Wpis z mikrobloga

@tellet: a ja z rana wyjmuje dripper hario, moczę filtr, wsypuję kawe, zalewam i wychodzi pyszszszny napój. Teraz przymierzam sie do kupienia aeropressu.
  • Odpowiedz
@tellet: Jeśli espresso 'daje ci kopa' to założę się, że należysz do tych osób które latają po dwóch piwach. Pracowałem w kawiarni i powiem ci, że pojedyncze espresso to baza do małego cappuccino.
  • Odpowiedz
@tellet: zgadzam się z Tobą, mam krewnych na południu Włoch i jak zrobiłem rajd po 3 kawiarniach w każdej wypijając gęste expresso byłem naśmigany jak po jakimś proszku.
  • Odpowiedz
Wóda to jedyny prawilny alkohol, nie to co te hektolitry szczyn w szklanych butelkach. Alko ma ryć banie, a nie ma być sączone jak biedacka kawa w starbaksie- cały dzień. Jest jeszcze woda z kolą, ale niewiele pijalnia potrafi to dobrze zrobić.
  • Odpowiedz
@tellet: Muszę Cię zakłopotać, bo to na zdjęciu (zresztą pierwszym lepszym z grafik google) to właśnie ristretto, a nie espresso ;) sądząc po ilości mililitrów kawy
  • Odpowiedz
@tellet: JA #!$%@? JAK MNIE #!$%@?Ą TAKIE CIOTY, NO #!$%@?. O JAKI JA JESTEM WIELCE HARDKOROWY SMAKOSZ NAJMOCNIEJSZEJ NA SWIECIE OO JAKA DOBRA MOCNA, PODKREŚLAM MOCNA KAWA. ALBO "OO KUPIE SOBIE ESPRESSO, ALE NIE JAKIEŚ SMACZNE, MUSI BYĆ MOCNE, JESTEM LEPSZY BO PIJĘ MOCNĄ A WY CO NADAL LATHE CZY CAPPUCINO? JA #!$%@? GRUNT ZE SZKLANKI, SMAKUJE JAK TORF Z PIOŁUNEM ALE #!$%@?, NIEBO W GĘBIE, GDYBY BYŁ CIUT MOCNIEJSZY
  • Odpowiedz