[stanislaw-cybruch]

#stan #chemik #nauczyciel #eksperyment Robił w domu doświadczenie, które wymknęło się z rąk…

Ludziom przychodzą do głowy najróżniejsze pomysły, czasem śmiertelnie groźne, ale i głupie. Chemik z wykształcenia chciał w domu robić doświadczenia bez przemyślenia...

Dzieci lubią zabawki. Dziewczynki uwielbiają lalki i misie, chłopcy - wozy strażackie i czołgi. A dorośli? Dorośli również nie stronią od zabawek. Potrafią doskonale i bezwstydnie korzystać z dziecięcych, ale i wymyślają coś niezwykłego, dla dorosłych. Pewien nauczyciel chemii wpadł na genialny pomysł zabawy substancjami chemicznymi. Zapomniał o możliwych skutkach swojego chemicznego bawidełka.

Efekt zapomnienia był do przewidzenia: Nagła eksplozja, poparzenie i ewakuacja 15 mieszkańców. Doświadczenie chemiczne i życiowe: poparzone dłonie i wizyta u lekarza. Nieudany eksperyment nauczyciela chemii miał miejsce w Skarżysku-Kamiennej. Nierozważny chemik stał się natychmiast obiektem zainteresowania policji.

Funkcjonariusze znaleźli w jego mieszkaniu i zabezpieczyli kilkadziesiąt substancji chemicznych. Informacja trafiła do mediów. Mężczyzna zyskał rozgłos nie tylko na swojej ulicy, lecz i szerzej, nawet w kraju. Szkoda, że w tak godnej opłakania i współczucia sytuacji. Bo to ani specjalista, ani bohater, ani odkrywca. To człowiek nieobliczalny, któremu przez chwilę, przewinęła się taśma życia i śmierci.

Nieudane, bo wybuchowe doświadczenie, przeprowadzone przez nauczyciela chemii w mieszkaniu, zmusiło do bezwzględnej i nerwowej ewakuacji 15 mieszkańców domu, przy ul. Legionów w Skarżysku–Kamiennej (woj. świętokrzyskie). Mężczyzna, z własnej woli, ze strachu i bólu, cichaczem i potajemnie – "zaniósł" swoje… poparzone dłonie do szpitala. Obrażenia poważnie zaniepokoiły lekarzy, więc zawiadomili policję.

– W trakcie czynności ustalono, że mężczyzna posiada w domu substancje chemiczne. Poprzedniego wieczoru wykonywał doświadczenie. Prawdopodobnie proces przebiegł nie po jego myśli i doszło do eksplozji. W jej wyniku uszkodzone zostało biurko i ręce nauczyciela – poinformował młodszy asp. Damian Szwagierek, z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.

Wkrótce po eksplozji na miejsce zdarzenia przybyła policja. Funkcjonariusze podjęli decyzję, o ewakuacji 15 mieszkańców kamienicy, w której mieszkał i wywołał eksplozję nauczyciel. Weszli również do jego mieszkania i znaleźli kilkadziesiąt odczynników chemicznych. W tych okolicznościach wezwano grupę policyjnych pirotechników, którzy przejęli niezidentyfikowane substancje i zapewnili bezpieczny ich transport do badań. Po zbadaniu odczynników, będzie wiadomo, czy działania mężczyzny mogły stanowić zagrożenie dla mieszkańców kamienicy.
Źródło: tvp.info.

Stanisław Cybruch

Na zdjęciu ilustracyjnym – Człowiek, który stracił dwie ręce. Foto: facet.interia.pl.google.com.