Wpis z mikrobloga

Zdzisław Beksiński został zamordowany w swoim mieszkaniu w Warszawie przy ulicy Sonaty 6/314 w nocy z 21 na 22 lutego 2005 roku, na kilka dni przed swymi 76. urodzinami. Zabójcą okazał się Robert K., liczący wówczas 19 lat mieszkaniec Wołomina. On sam, jego ojciec, matka i siostry od lat pracowali dla artysty, zajmując się dokonywaniem drobnych napraw i sprzątaniem.

Motywem morderstwa miała być odmowa przez Beksińskiego udzielenia sprawcy skromnej pożyczki. Zabójca zadał malarzowi siedemnaście pchnięć nożem, po czym razem ze swoim 16-letnim kuzynem wyniósł ciało na balkon i usiłował zatrzeć ślady zbrodni (m.in. usuwając ślady krwi). Ukradł także z mieszkania dwa aparaty fotograficzne i płyty CD.

Sprawcy zostali zatrzymani przez policję dwa dni po zabójstwie. W listopadzie 2006 roku zostali skazani wyrokiem sądu – morderca na 25 lat pozbawienia wolności, natomiast jego 16-letni kuzyn, za „psychiczną pomoc w zabójstwie”, 5 lat pozbawienia wolności. Obrońca sprawcy złożył apelację. 16 maja 2007 roku sąd utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji.

#beksinski #malarstwo #beksinskinadobranoc
robert919 - Zdzisław Beksiński został zamordowany w swoim mieszkaniu w Warszawie przy...

źródło: comment_S644HRGLRhCKuZsbBCATU9HGJH9gzHNT.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@Wojt_ASR: Jak można przeczytać we wpisie @pekas sprawca zmieniał ciągle zeznania, więc nie wiadomo dokładnie o jaką pożyczkę chodziło:

Prokurator uwierzyła młodocianemu mordercy, choć ten kluczył i kręcił. Raz mówił, że o 100-200 złotych, kiedy indziej, że o 10 tysięcy, które był winien szantażystom.
  • Odpowiedz