Wpis z mikrobloga

Co ten Durczok...

Na stole w sypialni talerz z resztkami białego proszku, obok akcesoria, jakich używa się do brania narkotyków: kartka zwinięta w rulon, służąca do wciągania oraz karta kredytowa, również ze śladami białego proszku - opisuje Wprost. Na półce nad stołem torebka z opalonymi fifkami. Wokół w różnych miejscach dziesiątki foliowych torebek z resztkami białego proszku. W całym mieszkaniu w różnych miejscach walają się rzeczy osobiste i służbowe Durczoka. Wszystko wymieszane z akcesoriami erotycznymi i bielizną. Nieotwarte pismo z urzędu skarbowego do szefa "Faktów". Pendrive z wyjazdu narciarskiego, na którym są zdjęcia dziennikarza i jego przyjaciół celebrytów. Na fotografiach m.in jedna z najbardziej wziętych aktorek starszego pokolenia. W tej samej walizce film o treści zoofilskiej. Na filmie kobieta uprawia seks z koniem. W tym samym miejscu nowy notes z firmowym hasłem TVN24 "Cała prawda całą dobę". W środku odręczne notatki, o tematach, które mają ukazać się w wieczornych Faktach: Ukraina, sytuacja na drogach, Kate i William. Obok nazwiska reporterów wieczornego wydania. Postawiony na łóżku laptop otwarty na stronie z anonsami prostytutek. Obok nieprawdopodobna ilość pornografii i gadżetów erotycznych. W kącie torba, w niej roztrzaskana w drobny mak kamera, rozbite telefony komórkowe, połamane karty SIM.


#narkotykizawszespoko #neuropa #wtf #tvn #durczok
  • 6