Wpis z mikrobloga

@cinek687: Ja się bawiłem gałązkami. Udawałem że to myśliwce i zderzałem je z wszystkim co mogłem, wyobrażając sobie zniszczenia statku kosmicznego, często dręcząc je powolnie i patrząc jak się łamią...
...a potem kwaterowałem mrówki na S.S.PudłoPoMargarynie.

Burżuj! ( ͡° ͜ʖ ͡°)