Wpis z mikrobloga

@Ashtraygirl: Ja nie lubiłem spotykać na ulicy znajomych ze szkół. Na szczęście mijają już 4 lata odkąd przestałem chodzić do szkoły i odkąd nie mam żadnych znajomych po za netem, a po takim czasie na szczęście już rzadko ich spotykam, bo pewnie gdzieś poznikali/powyjeżdzali itd.
  • Odpowiedz
@Nevardus: licbaza here, w klasie niemal wzzyscy fejmy, 300+, nierzadko 500+, a ja mam 84 ;_; przynajmniej wszystkich znam osobiście, a mam w poczekalni kilkanaście zaproszeń od osób, które znam z widzenia.
  • Odpowiedz
@soccerinho2: znam ludzi, którzy znają ultrafejmów 800+, ale dla mnie 300 to już jest pułap nieosiągalny - nie wierzę, że w tej trzysetce nie ma wielu znajomych "jednorazowych" i tych z widzenia.
  • Odpowiedz