[Naciass]

Szanowne mirki mecenasy od #prawo jest pytanie. Dostałam już z rok temu papierek z sądu, że ciotka zrobiła podział po moim dziadku. Dostało nam się po kawałku ziemi rolnej i lasu. Chcielibyśmy łącznie z mamą i rodzeństwem dostać jeden duży kawałek (czyli np wszyscy zrzekają się spadku na moją mamę, tak?). Chodzi mi o wygraniczenie dla nas jednej działki. I teraz jaka jest procedura? Idę się dogadać z ciotką (będzie ciężko), który kawałek chcielibyśmy wziąć i wołąm geodetę? Czy jak? Nie bardzo jeszcze ogarniam te sprawy, więc prosze ładnie o napisanie gdzie mam się udac po kolei. Dodam, że ciotka użytkuje to pole jak własne. Z góry bardzo dziękuję za pomoc! Wołam też #geodezja i #budownictwo Pozdrawiam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[n.....2]

@Naciass:
Jak rok temu to raczej już się zrzec spadku nie mogą po prostu przepisują na ciebie i z ciotką musisz ustalić jak dzielicie działkę, przychodzi geodeta i dzieli.

[Naciass]

@nico112: czyli już tylko dogadać się z nią względem położenia działki i mogę dzownić po geodetę? Żadnych biegań po urzędach itd? dzieki za odpowiedź :)

[kodekscywilny]

@lennyface: a myślisz, że na tych forach to kto siedzi? panie, tam jeszcze gorsi ludzie D:

[lennyface]

@kodekscywilny: tam jest szansa, że kogoś poprawia.
Tutaj?

[krzysztof114]

@Naciass: Są dwie drogi: dla zgodnych ludzi i dla tych drugich czyli reszty ;) W pierwszym przypadku idziesz do notariusza i robicie dział spadku. W drugim idziecie do sądu ze sprawą o zniesienie współwłasności. W pierwszym geodeta po dziale. W drugim sąd pewnie wyznaczy biegłego jak się nie dogadacie.

[Leafdrop]

@Naciass: niejasne mi jeszcze jest o co chodzi, więc dopytam. Stan aktualny taki, że Ty i Twoja ciocia macie prawa do tej samej działki, i chcesz to przepisać na matkę czy podzielić tak aby jasne było co jest czyje?

[kodekscywilny]

@lennyface: z tego co wiem, to jest tu kilku mirków, którzy są na aplikacjach i znają się na rzeczy, a tam? poza tym na tych forach to gorzej niż na elektrodzie.

[Naciass]

@Leafdrop: Działka po dziadku została podzielona na jego dzieci, czyli m.in. moja ciotke i na moja mame, mnie, moich braci, bo moj tata nie zyje. Dostalismy papiery jaka czesc dzialki tzn ile w ulamku nam sie nalezy. Chcialabym(bo tak chyba najwygodniej) moja czesc i moich braci oddac mamie i zrobic z tego jedna duza dzialke, ktora chcemy sprzedac.
@krzysztof114: podział spadku już mam, tzn jaki ułamek działki przypada komu. Czyli

[d.....z]

@Naciass: Jesli wszystko jest uregulowane prawnie, działki przepisane na jedna osobę (wy je przepisujecie) to tylko przyjdzie geodeta, namierzy, usunie jedna linie z mapy, zaktualizuje i tyle.

[Naciass]

@Feliks_Biszkopt: No, widzisz, właśnie dlatego pytam :) Czy to ja mam robić, czy geodeta? czy po wydzieleniu?

[krzysztof114]

@Naciass: To co masz to wyrok sądu o przyznaniu praw do spadku lub akt poświadczenia dziedziczenia. W tych dokumentach są ułamki. Potrzebujesz kolejnego dokumentu, który wydaje się na podstawie tego poprzedniego. Będzie to właśnie dział spadku.

Kolejna ważna sprawa to wybór właściwego fragmentu działki. Musi to być działka którą zaakceptuje ewentualny sąd a za razem dająca możliwość korzystania z niej i czerpania największych pożytków dla Ciebie.

Póki co sprawdziłbym historię dziedziczenia

[Naciass]

@krzysztof114: dzieki!!

[krzysztof114]

@Naciass: Jak będzie potrzebne wsparcie to zawodowo zajmuję się takimi sprawami ;-)

[Naciass]

@krzysztof114: ok, zapamietam :) Dzis ustale spotkanie z ciotka i zobaczymy czy sie dogadamy tak latwo czy woli sady...

[krzysztof114]

@Naciass: sąd to też nie jest nic złego. A wcześniej masz jeszcze mediatora. No i sprawdź czy w ogóle warto się za to brać, bo jak wartość działki jest znikoma...