Wpis z mikrobloga

Dziękuję :) Miło z Twojej strony. Swoją drogą to zmotywowałeś mnie do przeczesania Internetu i ponownego przeczytania regulaminu. Jeśli robię coś niezgodnie z nim to podziel się z kolegą młodszym stażem na wykopie i wskaż mi konkretny podpunkt. Jako że zaczynam mam zamiar dodawać, i dodaję tylko treści - zwłaszcza z blogów - które są wg mnie wartościowe. Nawet gdyby miały pochodzić z mojej własnej strony, co w tym złego? To użytkownicy
@stavrost:

Wszystko w tej kwestii rozbija się o pewną zasadę, czyli o niedodawanie linków z jednego źródła przez jednego użytkownika. Chodzi po prostu o niestwarzanie precedensu, którego efektem końcowym będzie zaspamowanie wykopu treściami, które nikogo (a przynajmniej większości) nie będą interesować, przez co wyłuskanie z wykopaliska wartościowych treści będzie istną męczarnią (jeżeli ktoś chce spamować wykop swoimi treściami, to może wykupić tzw. linki sponsorowane).

Nie chodzi o to, że Twoje znaleziska
Dzięki za wyjaśnienie, brzmi sensownie i w sumie się z tym zgadzam. Rozumiem, że dodawanie własnych treści - a już zwłaszcza gdyby miały charakter komercyjny - jest wątpliwe etycznie i spowodowałoby zaśmiecenie reklamowym spamem (który i tak jest zakopywany), to raz a dwa spowodowałoby spadek potencjalnych przychodów wykopu z działalności reklamowej (to już dotkliwa kwestia).

Nasuwa mi się tylko myśl czy jeśli będę dodawał często linki z tych samych blogów to będzie
Jeżeli chodzi o kwestię częstotliwości dodawania treści z jednego źródła bez narażania się na łamanie regulaminu to musisz skontaktować się z administracją i wyjaśnić tę kwestię, bo ja niestety nie wiem jak takie sytuacje są traktowane, a nie chcę wprowadzać w błąd.

Jeżeli chodzi o skuteczny sposób dzielenia się ciekawymi treściami, to oprócz wykopu nic nie przychodzi mi na myśl - niemniej jednak zwróć uwagę, że w przypadku dostania się znaleziska na