Wpis z mikrobloga

Wyobraźcie sobie że skaczecie z samolotu ze spadochronem i nie chce on się on wam otworzyć, a nie macie zapasowego. Wiecie, że umrzecie i tu nasuwa się myśl w jakiej pozycji spaść na ziemie. Czy może lepiej na płasko, czy na nogi, a może na supermena. Jaką pozycję byście wybrali? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 11
  • Odpowiedz
@kammic8: jeśli to rejsowy samolot to najpewniej zamarzam zanim zdążę pokminić w jakiej pozycji chcę się rozsypać o ziemię

Jeśli nie rejsowy, to doceniam tę parędziesiąt sekund swobodnego spadku próbując ustawić się jakkolwiek (to nie jest łatwe). Umieram i tak i tak, więc nie zwracam uwagi w jakiej pozycji pizgam o grunt.
  • Odpowiedz