Jedna z najlepszych gier typu survival z jaką się spotkałem
Lecimy sobie samolotem, robimy sobie martini i nagle nasz samolot ulega katastrofie. Znany wątek no nie? Znamy to chociażby z gry The Forest. W grze jesteśmy rozbitkiem na archipelagu małych wysepek, na start mamy niewiele rzeczy (zapalniczkę, butelkę wody i nóż i nasza tratwę ratunkową na której możemy pływać od wysepki do wysepki zdobywając przeróżne przedmioty.
Niby banalny scenariusz lecz uwierzcie mi, gra ma kolosalny potencjał, a to dopiero alfa. Widoki są przepiękne, a sam fakt że nikogo nie spotkamy w okolicy(poza rekinami) potęguje to wszystko. Bardzo ciekawym zabiegiem jest pole widzenia postaci. Chodzimy sobie po naszej małej wysepce szukając jedzenia i materiałów budowlanych, a tu kątem oka widzimy wysepkę która może jest oddalona od nasz jakieś 100 m, odwracamy wzrok w jej kierunku i nasze nadzieje legną w gruzach bo to jednak trochę dalej. Jest też fajny system craftingu, nie jest on intuicyjny lecz daje radę .
Gra ma bardzo duży potencjał i trzeba jej wybaczyć dużo niedociągnięć (np. niegroźne rekiny) ponieważ jest to alfa, ale idąca w bardzo dobrym kierunku. Mam wrażenie że to jest coś czego na rynku gier survivalowych właśnie brakowało bo mamy masę gier typu zombie survival, lecz zaledwie garstkę survivali gdzie musimy walczyć z naturą.
Grę serdecznie polecam. Moja ocena to 8/10
Zapraszam do wątku #kojociaocena gdzie od czasu do czasu napisze w co warto zagrać,a w co nie i jaki film jest warty obejrzenia :)
@Kramarz: Z tego co napisali, mają w planach ten tryb gry.
Co-operative Gameplay - Where you can band together as a team of misfits and ration your supplies or eliminate each other one by one. Multiplayer - Fun multiplayer game modes like raft wars, fishing challenges, rescue objectives, island vs island, etc.
@lazer: w The Forest też teoretycznie jesteśmy jedynym rozbitkiem. Mogło by to tak wyglądać ze jesteśmy w kilku wyrzucenia na różnych wyspach i naszym głównym celem jest odnaleźć się i wspólnie przetrwać.
@Kramarz: Na cholerę Ci multi w grze survivalowej, gdzie jesteś SAM uwięziony na wyspie? Wyszedł by drugi Rust albo DayZ, gdzie jak widzisz na horyzoncie coś, co przypomina człowieka to uciekasz gdzie pieprz rośnie.
@wyemancypowany_kojot: W czasach tanich gier na steamie i "humble bundle" takie wyznanie to dość... Żałosne. Prawie jak "a ja to batonika zajumałem w markecie".
@Kramarz: Mi inni gracze zazwyczaj przeszkadzają. Do tego dochodzą lagi, oszustwa (nie nazywajmy tego "hakerami", proszę), czysta złośliwość, itp. No i multi nie można zapauzować - a co ja mam zrobić, jak mi się dziecko obudzi w środku rozrywki? ;)
@parsiuk: No widzisz, każdy ma inny styl rozgrywki który lubi. Jak nie mam czasu grać to nie gram, a jak mam, to na ogol nie ma mnie kilka godzin, lubie interakcje z innymi i tyle, jak ktoś mi przeszkadza to go eliminuje ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kramarz: Też czekam, bo to jednak bardzo wczesna alpha, gdzie pogram max 3-4h i odstawię, a tak dadzą więcej możliwości i będzie można się bawić dłużej :)
Jedna z najlepszych gier typu survival z jaką się spotkałem
Lecimy sobie samolotem, robimy sobie martini i nagle nasz samolot ulega katastrofie. Znany wątek no nie?
Znamy to chociażby z gry The Forest.
W grze jesteśmy rozbitkiem na archipelagu małych wysepek, na start mamy niewiele rzeczy (zapalniczkę, butelkę wody i nóż i nasza tratwę ratunkową na której możemy pływać od wysepki do wysepki zdobywając przeróżne przedmioty.
Niby banalny scenariusz lecz uwierzcie mi, gra ma kolosalny potencjał, a to dopiero alfa. Widoki są przepiękne, a sam fakt że nikogo nie spotkamy w okolicy(poza rekinami) potęguje to wszystko.
Bardzo ciekawym zabiegiem jest pole widzenia postaci. Chodzimy sobie po naszej małej wysepce szukając jedzenia i materiałów budowlanych, a tu kątem oka widzimy wysepkę która może jest oddalona od nasz jakieś 100 m, odwracamy wzrok w jej kierunku i nasze nadzieje legną w gruzach bo to jednak trochę dalej.
Jest też fajny system craftingu, nie jest on intuicyjny lecz daje radę .
Gra ma bardzo duży potencjał i trzeba jej wybaczyć dużo niedociągnięć (np. niegroźne rekiny) ponieważ jest to alfa, ale idąca w bardzo dobrym kierunku.
Mam wrażenie że to jest coś czego na rynku gier survivalowych właśnie brakowało bo mamy masę gier typu zombie survival, lecz zaledwie garstkę survivali gdzie musimy walczyć z naturą.
Grę serdecznie polecam.
Moja ocena to 8/10
Zapraszam do wątku #kojociaocena gdzie od czasu do czasu napisze w co warto zagrać,a w co nie i jaki film jest warty obejrzenia :)
@Kramarz: może w przyszłości się pojawi
Komentarz usunięty przez autora
Co-operative Gameplay - Where you can band together as a team of misfits and ration your supplies or eliminate each other one by one.
Multiplayer - Fun multiplayer game modes like raft wars, fishing challenges, rescue objectives, island vs island, etc.
http://store.steampowered.com/app/313120/
@Kramarz: Na cholerę Ci multi w grze survivalowej, gdzie jesteś SAM uwięziony na wyspie? Wyszedł by drugi Rust albo DayZ, gdzie jak widzisz na horyzoncie coś, co przypomina człowieka to uciekasz gdzie pieprz rośnie.
@wyemancypowany_kojot: W czasach tanich gier na steamie i "humble bundle" takie wyznanie to dość... Żałosne. Prawie jak "a ja to batonika zajumałem w markecie".
@Kramarz: Mi inni gracze zazwyczaj przeszkadzają. Do tego dochodzą lagi, oszustwa (nie nazywajmy tego "hakerami", proszę), czysta złośliwość, itp. No i multi nie można zapauzować - a co ja mam zrobić, jak mi się dziecko obudzi w środku rozrywki? ;)