Wpis z mikrobloga

@bardzospokojnyczlowiek: Żaden z tych terminów nie padł w powyższym komentarzu, którym według Ciebie się "pogrążam"

@Nort: Moja zmarła babcia nie była osobą publiczną, ale jakby była, to śmiało. Nabijaj się. Tzn pardon! Przedrzeźniaj jej imię i mów, że jej nie lubisz. Z resztą śmiało. Z moich dziadków na szczęście póki co tylko jeden dziadek nie żyje, miał na imię właśnie Jasiu.
@zurawinowa: Normalnie. Jeżeli wokół jakiejś osoby narósł niesamowity kult i nazywa się ją największym Polakiem w historii, a Ty uwazasz, że taki kult jest nieuzasadniony to mówisz o przereklamowaniu. Jeżeli masz jakieś lepsze określenie, to śmiało. Ja nie znam.

Uwazasz ze nie powinni sie nasmiewac z Palikmiota itd. A sam robisz to samo


Sęk w tym, ze pokazuję to od drugiej strony. Nikt nie dostaje banów ani gównoburzy za Palikmiota, a
@Ryu: pogrążasz się, bo ktoś zwrócił ci uwagę o paszczaku, to najpierw coś wspomniałeś o koledze z gimnazjum, a potem ten komentarz. Sam zacząłeś prowokować i jeszcze masz pretensje, że ludziom się to nie podoba.

Proszę bardzo, możesz wołać, pozgłaszamy razem.

Masz jakąś listę osób o których wolno mi pisać, że są śmieszni?


Nie mam takiej listy. Masz uzasadnienie dla tezy o śmiesznym człowieku?
@Ryu: Jak na moje, to zachowujesz się tu trochę jak ci przeciwnicy aborcji, co biegają po ulicach ze zdjęciami martwych płodów i skarżą się, że ludzie ich przeganiają... A robią to właśnie po to, by ludzie ich przeganiali i by mogli sobie ponarzekać na to jakie to społeczeństwo jest złe i niedobre. Trollowałeś (chyba, że potrafisz wyjaśnić motywy które tobą kierowały, gdy dodałeś taki prowokujący wpis w tamtym akurat miejscu) i
@kolnay1: Nie, on nie był prowokacyjny. Tamten wątek na mb byŁ z założenia żartobiliwy. Spodziewałem się kilku plusów i końca tematu. Nagle się dowiedziałem, że przedrzeźnienie czyjegoś imienia to to samo jakbym go nazwał dzieciojebcą. oO
@Ryu: No nie wiem. Moim zdaniem raczej wiadomo było, że osoba której odpowiadałeś nie zareaguje raczej wybuchem niekontrolowanego śmiechu, a właśnie bólem dupy, więc chcąc nie chcąc był to trolling. Tak czy siak powinieneś raczej pytać czy to było trollowanie, bo to jest meritum sprawy, a nie to czy JP2 zasługuje na szacunek, lub czy wykop łamie wolność słówa.
@kolnay1: To przekręcenie było celowo. Pytał o największego katolika Wykopu, a ja do "kolegi Lorda Blizzarda" nawiązałem. Później widząc rekację oczywiście poszedłem w zaparte, bo uważam, że niezależnie od okoliczności i intencji nie ma niczego szczególnie nieodpowiedniego w przekręcaniu czyjegoś imienia.
@Ryu: No to może i wkurzyłeś go przypadkiem, ale skoro widząc reakcję szedłeś w zaparte, to reszta wkurzania już chyba taka przypadkowa nie była.
@Ryu: Ja po prostu nie rozumiem czemu nie widzisz tutaj swojej winy. Skoro wkurzałeś kogoś celowo, to był to trolling. Zresztą głównie chodziło mi o ponarzekanie na te bezsensowne dysputy na temat wolności słowa i kultu papieża, które urodziły się z tej okazji.
@kolnay1:

Pozwolę sobie odpisać Ci na PW. Już z Tobą rozmawiać zacząłem, to chcę dokończyć, ale pisząc tutaj zaraz wskoczy ktoś trzeci ii będę musiaŁ zaczynać od początku, a nie chce już mi się o tym za bardzo rozmoawiać. :)