Wpis z mikrobloga

ja tam bym się cieszył gdybym dostał kasę z biletów, nikt by nie przyszedł i mógłbym zamiast występować posiedzieć zarobiony z nogami na biurku


@cielo: > Ale hajs się zgadza ( ͜͡ʖ ͡€)

@smieszekjanek: > a hajs się zgadza i wszyscy zadowoleni

@kozaqwawa: Zakładam, że kaznodzieja chciał kaznodzierzyć. ( ) Kasa się zgadza ale co z walką?

Z czego tu
  • Odpowiedz
@cielo: Tak robią ludzie traktujący publiczne występy jako zwykły zarobek, chałturę, a podejrzewam że "anti-gay preacher" miał w tym jakąś misję i czuł się zawiedziony że ludzie go olali
  • Odpowiedz
@blisher: Tak. Dlatego ludzi z misją można policzyć na palcach jednej ręki, a cała reszta to ściemniacie i manipulanci, którym chodzi o kasę, sławę, władzę i ewentualnie większe jaja niż mają w rzeczywistości. Świat nie jest miły i pluszowy i niech sobie biorą kasę jak ktoś chce za to płacić. Spoko. Tylko nie oszukujmy się, że ten człowiek mam jakąś misję. Ksiądz, rabin itp biorący ciężki hajs za KAZANIA nie ma
  • Odpowiedz