Wpis z mikrobloga

dzięki uprzejmości @lukaszewski dzisiaj był pierwszy dzień z #soylent :D

pierwsze co, to wielkie propsy za sposób pakowania - pełna profeska, proszek w zgrzanej folii, a olej w buteleczce (chociaż ten trochę cieknie)

jako że nie miałem z czego pić (macie jakieś fajny szejker 2 litrowy albo coś podobnego?) użyłem 2x kubusia 1l bo ma duży otwór i sprawdziło się to dobrze

soylent na białku waniliowym + woda, po przelaniu (do każdej butelki weszło około 700-800ml wody (i to chyba trochę za mało)) dobrze wytrząsnąłem butelkę i pierwszy łyk - smak i konsystencja hm... najbliżej mu do budyniu z proszku, który mieszkamy z zimnym mlekiem ;d wodnisty chociaż czuć lekką suchość, sam smak słodko-słony i na tyle przyjemny, że aż chciało się wziąć kolejny łyk, chociaż sama wanilia nie była jakoś specjalnie wyczuwalna ;d

cały dzień przebiegł przyjemnie, poczułem jakby trochę więcej energii i po 'obiedzie' nie chciało mi się spać, tak jak to ostatnio bywało
w tym tygodniu postaram się też zorganizować badania żeby sprawdzić wpływ soylentu na organizm, moim planem tygodniowym (jako że uwielbiam jeść i gotować) jest mniej więcej 5x soylent + 2x normalne jedzenie

naszło mnie też kilka pytań, jako że konsystencja była trochę inna niż się spodziewałem (tzn. czegoś bardziej jakby.. kleistego)

-ile właściwie używacie wody?
-czy testowaliście wpływ mieszania z ciepłą lub gorącą? (ja nalałem zimną)
-co z używaniem np. mleka (ciepłego mleka?) zamiast wody?

wołam też @zaqwsxdsa który odbierzę swoją część pewno jutro i zostanie kolejnym królikiem doświadczalnym ;d
mahfysh - dzięki uprzejmości @lukaszewski dzisiaj był pierwszy dzień z #soylent :D

...

źródło: comment_h7ir7mwIobLua7DEvOO8vsO7E3zSYq90.jpg

Pobierz
  • 5
-ile właściwie używacie wody?


ja w poylencie 1500 daję wg przepisu 1300ml
Do pracy biorę zwykłą butelkę po mineralce 1.5 litra i zostaje mi trochę w domu na wieczór

-czy testowaliście wpływ mieszania z ciepłą lub gorącą? (ja nalałem zimną)


też leję zimną i trzymam w lodówce, ale się zastanawiam, czy możnaby było na przykład przegotować i dostać budyń xD problemem może być utrata pewnych właściwości odżywczych miodu na przykład.

@mahfysh:
@LOLWTF: zapomniałem dodać, że to wersja 2k kcal więc powinno wyjść koło 1800ml wody?
no właśnie taka budyniowa konsystencja byłaby chyba najfajniejsza, może zwykłe podgrzanie wyszłoby dobrze, bo miód czy wit C trzymają swoje właściwości do ok 40 st C
@mahfysh: Ja dodaję właśnie ok. 1800 ml na całodzienną porcję. Poniżej 1,5 L to pewnie Ci wyjdzie liquid cake, jak ciasto na naleśniki :D

EDIT: Żeby Ci się łatwiej przelewało olej, możesz wyjąć ten biały "cycek" spod zakrętki. Jest użyteczny jak dzielisz sobie to na kilka porcji, ale jak robisz całodzienna na raz, to po wyjęciu dużo łatwiej wszystko przelać.