Wpis z mikrobloga

Mirki pomocy, jest jakiś program który potrafi masowo wstawić Polskie ogonki do tekstów napisanych bez?

Tłumaczę książki z angielskiego, ale mam iMaca i tam nie ma polskich znaków. W końcu trzeba iść z duchem czasu.

Wielkie mi halo, dzwoni zleceniodawca i mówi, że korekta ma ból dupy że nie ma. Mówię mu, ze mam iMaca i tam nie ma. On mi mówi, że też używa #tylkoapple i tamten z korekty pewnie zazdrosny, bo go nie stać. Trochę pośmieszkowaliśmy z biedaków, w końcu wszyscy jesteśmy dziećmi Jobsa i się rozumiemy, wspieramy. Powiedział, że gdyby to zależało od niego to by tak wydał książkę z ogromnym banerem na okładce, że "Tłumaczone na iMac-u". Z hipsterską ceną od razu znaleźli by się odbiorcy za produkt z górnej półki. Niestety ten z korekty grozi, że się zwolni a nie znajdzie innego pracującego za taki psi grosz, przecież to prąd zużyty do tłumaczenia jest droższy. Nigdzie nie znajdzie drugiego takiego takiego cebulaka.

I teraz jestem w kropce. :(

#tlumaczenie #imac #apple #heheszki #pdk
  • 3