Wpis z mikrobloga

O wyborcach niezdecydowanych

Rycina [niżej, przyp. Vealheimiasza] przedstawia procent wyborców niezdecydowanych, kobiet i mężczyzn w różnych przedziałach wiekowych w wyborach do parlamentu bry­tyjskiego w 1992 roku.


Wyraźnie widać spadek liczby wyborców podejmujących decyzję podczas trwania kampanii wraz z wiekiem. Można więc powiedzieć, że wyborcy niezde­cydowani są bardzo młodzi, prawie polowa z nich jest w wieku 18-24 lat, pod­czas gdy takich wyborców z przedziału wiekowego 55-64 lat jest tylko niecałe 20%. Zauważa się również niewielką tendencję w kierunku większego niezdecy­dowania u kobiet niż u mężczyzn.


W tych samych badaniach Hayes i McAllister zaobserwowali bardzo słabą identyfikację wyborców niezdecydowanych z określoną partią polityczną.


(...) Tylko 6% wyborców silnie identyfikujących się z daną partią podejmuje w ostatniej chwili decyzję, na kogo głosować. Ten rezultat mocno kontrastuje z 47% wyborców niezdecydowanych, którzy w ogóle nie identyfikują się z okre­śloną orientacją polityczną. Odwrotny wynik można zaobserwować wśród wy­borców zdecydowanych. Prawie 90% z nich charakteryzuje się poczuciem silnej przynależności partyjnej, podczas gdy brak takiego poczucia występuje u nie­wielu ponad 30%. Warto także zauważyć, że słabe poczucie przynależności nie różnicuje wyborców ze względu na czas decyzji. Procent wyborców zdecydowa­nych i niezdecydowanych jest prawie taki sam.


(...) Wyborcy niezdecydowani są więc względnie homo­genicznym segmentem składającym się głównie z ludzi młodych bez skrystali­zowanych poglądów politycznych. Nie są oni świadomi konsekwencji realizacji różnych programów politycznych reklamowanych w kampaniach wyborczych z uwagi na brak właściwej wiedzy politycznej. Słabe poczucie przynależności par­tyjnej przejawia się brakiem zainteresowania wyborami politycznymi i hamuje wykształcenie się u nich krytycyzmu wobec odbieranych informacji politycznych oraz ich właściwego wykorzystania w podejmowaniu decyzji wyborczej.


Hayes i McAllister twierdzą, że chociaż wyborcy niezdecydowani mogą ulegać perswazji, nie oznacza to jednak, że można skutecznie na nich oddziaływać pod­czas kampanii wyborczej. W ten sposób dochodzą do takiego samego paradoksu medialnego, który został już wcześniej zauważony przez Chaffeego i Choe.

Paradoks medialny polega na tym, że chociaż wyborcy niezdecydowani są bardziej podatni na oddziaływanie mediów, to jednak mu nie ulegają, ponieważ nie zwracają uwagi na wiadomości polityczne. Chaffee i Choe (1980) stwierdzają w związku z tym, że ci obywatele, którzy dużo wcześniej, jeszcze przed rozpoczęciem kampanii, podjęli decyzję wyborczą, są zainteresowani wyborami politycznymi i zdecydowanie częściej odbierają informacje wyborcze niż ci, którzy wchodzą w okres kampanii jeszcze niezdecydowani.


(...) Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt zachowań wyborców niezdecy­dowanych. Nawet jeśli założy się, że jest to segment najbardziej ulegający per­swazji podczas kampanii, na który skutecznie można oddziaływać reklamami politycznymi, to przecież podlega on takiemu wpływowi ze strony obu konku­rujących ze sobą stron politycznych. Można zatem twierdzić, że istnieje duża fluktuacja zachowań wyborców, którzy jednocześnie przybywają do i uciekają z elektoratu danej strony politycznej. Strategia perswazyjna konkurencyjnych partii, chociaż może być skuteczna, to w rezultacie powoduje tak zwane wza­jemne znoszenie się efektów przemieszczania się wyborców między konkuren­cyjnymi elektoratami, wobec czego nie wpływa ona na wynik wyborów.


Czy ktoś jednak może korzystać z takiego przemieszczania się między elek­toratami? Otóż ucieczka z danego elektoratu do opozycji jest raczej niemożliwa z uwagi na psychologiczną barierę oddzielającą konkurencyjne partie, spowodo­waną zupełnie odmiennym światopoglądem jako bazą proponowanego progra­mu politycznego. Natomiast jest ona możliwa, gdy wiedzie w kierunku partii zajmujących często pozycje centralne z zabarwieniem lewicowym lub prawi­cowym czy konserwatywnym lub demokratycznym (zob. Wolfsfeld, 1992).


Framenty Cwalina W., Falkowski A., Marketing polityczny: perspektywa psychologiczna, Gdańsk 2006, s. 124, 131-133.

#marketingpolityczny #polityka
#2zdrajcyinformuje #2zdrajcy
V.....m - O wyborcach niezdecydowanych

 Rycina [niżej, przyp. Vealheimiasza] przeds...

źródło: comment_FqruYbt6eg6cW7AXSyOrdWxs1qehrSsv.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz