Wpis z mikrobloga

Mój pierwszy post na mikroblogu. Witam witam!

W świetle ostatnich wydarzeń we Francji (Przypomnijmy: 12 zabitych oraz 11 rannych) rozpętała się wielka gównoburza. Konserwy chcą palić meczety i #!$%@?ć muzułmanów z kraju, co bardziej lewicowi chwytają się wszelkich argumentów aby jakoś wybronić ciapaków od masowego linczu. A mnie zastanawia jedna rzecz... Otóż kilka tygodni temu w Pakistanie Talibowie #!$%@? się do szkoły i odstrzelili ok. 132 dzieci. Ale gównoburzy o takiej skalo nie było. Wytłumaczy mi ktoś czemu tak?

#pytanie #neuropa #4konserwy
  • 9
@Ofacet: tam nie było zderzenia cywilizacji. Jedno barbarzyńskie plemie pomordowało dzieci drugiego barbarzyńskiego plemienia, potem wypalili sziszę pokoju i jest ok.
W wypadku Paryża, barbarzyńcy muzułmańscy zaatakowali cywilizację europejską.
Tyż prawda. Tylko nie wydaje wam się że to wszystko jest ciut... no jakby to tu... no histeria? Gdzieś ostatnio czytałem że mamy w europie 40 mln ciapaków. Biorąc pod uwagę że są rozstrzelani po Europie to jakie oni mogą realne zagrożenie stanowić? Nie stanowią większości więc prawa szariatu nie wprowadzą. Jakby nagle im wszystkim od płodu do 100 letnich bab #!$%@?ła szajba to też by długo nie poszaleli. Więc jakie realne
@Ofacet: nie, nie jest to histeria, próżno szukasz sensacji. W naszej kulturze (cywilizacja zachodnia, białego człowieka, łacińskiej jak zwał tak zwał) wejście do redakcji z karabinem i wymordowanie dziennikarzy (nieistotne jak idiotycznego pisma) to wydarzenie które się raczej kłoci z wartościami w naszym społeczeństwie: szacunek do życia i takie tam, dlatego u nas jest to tak wyjątkowe wydarzenie i głośne a w jakiejś pipiduwie w azji czy afryce być nie musi