Wpis z mikrobloga

Kraków, 6 rano, -13c. To, że samochód się delikatnie przydławił przy odpalaniu nie zdziwiło mnie w ogóle (stał dobre kilka dni na mrozie). Ciężki mindfuck zastałem natomiast w środku gdzie przednia szyba była totalnie zamarznięta (dobry 1cm lodu) podczas gdy od zewnątrz nawet nie było szronu. ##!$%@? Pierwszy raz tak miałem, nie wiem ocb. Jutro jadę przeczyścić środek i wymienić filtr kabinowy bo coś osuszanie chyba się #!$%@?ło. #samochody #motoryzacja #zima
  • 6
  • Odpowiedz
@DRN: za dużo używamy wewnętrznego obiegu :D
gazety pod wycieraczki, nowy filtr, i będzie śmigać!
i ogrzewanie na giry, bo często woda gromadzi się w wycieraczkach
  • Odpowiedz
@DRN: też tak ostatnio zastałam moje auto, ale przypomniało mi się, że jak mój ojciec rozbił swoje auto, to wzięłam z jego bagażnika skrzyneczkę, w której był odmrażacz do szyb :D 3min i po sprawie! :D
  • Odpowiedz
@elvisiako: audi
@TomekOrl: Na zimę wymieniam dywaniki na wycieraczki gumowe, ale nie sprawdzałem czy pod spodem nie ma wilgoci. Ogólnie stawiam na filtr bo akurat w tym miesiącu miałem wymieniać (robię to co rok) acz pierwszy raz miałem tak by szyba od środka seryjnie skuła się lodem. Z reguły wnętrze w trakcie jazdy się dobrze osuszało nawet z mocno zużytym filtrem. Auto stare nie jest więc odrzucam nieszczelność.
  • Odpowiedz
@DRN: a nie chodziłeś czasem do samochodu po coś? ja tak mam jak sobie nachucham i nie przewietrzę auta ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz