Wpis z mikrobloga

@jurny_juhas: @Sepang:
NIC się nie stanie, nie będzie żadnego zwarcia. Przecież łącząc ze sobą dwie ładowarki USB łączy się obydwie linie +5 V i obydwie masy. Równoległe połączenie dwóch źródeł napięciowych.

Widzieliście kiedyś zewnętrzne dyski USB z dodatkowym zasilaniem? Takim kabelkiem:
http://m.gadzetomania.pl/usby-06eb492f54dc54d0dd73d9573df,630,0,0,0.jpg
łączy się dwa wyjścia USB żeby uzyskać podwójną wydajność prądową (czyli dla komputerowych USB 2×500 mA).
  • Odpowiedz
@exti: ale oprócz tego jest jeszcze odbiornik (przy tym kabelku). A przy zwarciu dwóch ładowarek ze sobą nie ma odbiornika mocy. Co w takim wypadku? Zwierasz ze sobą ładowarki dwustronnym kablem USB A i wkładasz do gniazdka. Co się stanie?
  • Odpowiedz
@jurny_juhas:
Nie podają pół ampera, bo to są źródła napięciowe a nie prądowe. 0,5 A to ich maksymalna wydajność prądowa. Gdyby to były źródła prądowe to co innego.

Źródła napięciowe „lubią” rozwarcie, źródła prądowe — zwarcie.
  • Odpowiedz
@Sepang: Nic się nie stanie, a jeśli rozgałęził byś ten kabelek na 3 to byś miał sumę prądów obu. Jak każda by miała 5V 1A to byś miał do dyspozycji 5V 2A.
  • Odpowiedz
@jurny_juhas: @exti: @dktr: @padobar: @Sepang:

Połączysz plus z plusem, minus z minusem. Co miałoby się stać?


@FlameRunner: Zakładając, że te ładowarki spełniają wymagania standardu USB, to różnica napięć pomiędzy jedną a drugą może w spoczynku wynieść nawet 0.5V (0.8V dla USB3.0).
Skutki zależałyby od budowy ładowarki dającej niższe napięcie spoczynkowe.
  • Odpowiedz