Wpis z mikrobloga

@RPG-7: Ja jestem z "zewnątrz", więc struktur nie ogarniam. Prowadzę gównoburze na temat Marusika a wszyscy udają że wszystko jest OK a jedyna trzeźwo myśląca osoba to była dwójka do sejmiku lubuskiego.

Nad regionem kruluje bodaj Rafał Zapadka a dowodzi oddziałem Zielonogórskim skąd jestem Jacek Bondarewicz - wszyscy się "cieszą" z dobrej zmiany w KNP...
@RPG-7: Zgadza się - wtedy zresztą też ich #!$%@?łem. Brak jakiegokolwiek ogarnięcia na czas wyborów - tak wszystko #!$%@? że ciężko mi było przekonać własnych znajomych do pójścia na wybory - mimo że wszyscy byli wcześniej na europarlamentarnych i głosowali na Oleszczuka
@tanihaszcz: Region lubuski jest paraliżowany przez opanowany przez zesłańców z SLD i od Palikota oddział zielonogórski. Co chwile składają wnioski o delegalizacje struktur itp. i trzeba się nimi zajmować. A KNP ma tak genialny statut, że mogą swobodnie prowadzić takie działania.
@Korczi: No to już wszystko jasne dlaczego to tak świetnie działa. Wobec tego powinienem modlić się o jak najszybsze zdechnięcie tej odnogi KNP, by coś nowego powstało w jej miejsce - no chyba że jutro usłyszymy o nowej partii
@tanihaszcz: Ludzie z Gorzowa - na tyle ile mogli - robili kampanię w rejonie ZG, bo tamtejszy oddział był w tym czasie zajęty składaniem wniosków o delegalizację struktur lubuskich. Módl się żeby KNP (czy co tam w jego miejsce) miało porządny statut (a nie taki, że w dowolnej chwili do partii może zapisać się delegacja Ruchu Palikota i przegłosować co chce, łącznie z rozwiązaniem wojewódzkich struktur) i organizację (bo teraz te