[alwaysloveyou]

Kto kupował zbierał i się bawił!? :D łapka w górę! #feels #burago #samochody #gimbynieznajo

[H.....d]

@alwaysloveyou: Do tej pory mam ich trochę. :) W tym duża Lancia Delta S4.

[Oude_Geuze]

@alwaysloveyou: zawsze zazdrościłem koledze, bo miał babkę w Niemczech i przywoziła mu modele w skali 1:8. Był szpan.

[przemek6085]

@alwaysloveyou: lepsze były maisto czy jakoś tak, bardziej dokładnie odwzorowane; też mam do dzisiaj kilka modeli

[O.....O]

miałem

[O.....O]

i

[alwaysloveyou]

@Hrabia_Serek_von_Hochland: ja też trzymam, czekają dla dzieci :D cały karton!

[marsellus1]

@alwaysloveyou: Dostalem kiedys od wujka z niemiec - jaralem sie tak jakby co najmniej prawdziwe stalo w garazu + Ferrari F40 i F50

[alwaysloveyou]

@marsellus1: bo tym się właśnie tak jaralo:D

[i.....0]

@alwaysloveyou: mam chyba z 20 tych najmniejszych

[e.....o]

@marsellus1: mam w szufladzie, niestety nieco pokiereszowany
@OBRSO: brałbym
@alwaysloveyou: dzisiaj mam 2 niezłożone jeszcze porschaki 356

[Wypalcowany]

@alwaysloveyou: Kity do składania były najlepsze, ten był moim pierwszym :)

[Johnus]

@alwaysloveyou: ja tylko matchboxy i majorette, jeszcze jest spora ilość :)

[Papoot]

@alwaysloveyou: Klasyka plakatów nad łóżkiem jako model - co mogło być lepszego? Nadal mam kilka modeli bburago i maisto.

[t.....m]

@alwaysloveyou: mój polonez od burago w skali 1/43 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[drag_op]

@alwaysloveyou: matula mi kupowała za każdą wizyte u dentysty.

[MiszczJoda]

@alwaysloveyou: Miałem VW Beetle i BMW Z3 w takich kolorach jak na zdjęciu. Pamiętam, że kupowałem co roku koledze na urodziny ale potem zaczęły strasznie drożeć :( Swoje co tydzień w sobotę brałem do myjni w umywalce i patyczkami do uszu czyściłem, no i po chodniku przed blokiem się jeździło z sąsiadami :D

[O.....O]

@drag_op: haha przypomniales mi ze tez mi kiedyś to obiecywała, ale nie kupiła. Oba modele dostałem od chrzestnego .

[cygan9]

@alwaysloveyou: w pudle mam ze 40 takich w skali 1:43, najstarsze pięć z przedziału 2000-2002, nie pamiętam dokładnie który to był rok, ale dostałem taki pięciopak modeli i od tego się zaczęło xD Ostatni model (ale chyba Welly, choć też 1/43) kupiłem pod koniec 2006. Pamiętam, jak kiedyś jeden kosztował 6,50. Dzisiaj dwa razy tyle :(
Kiedyś miałem też i te większe w skali 1:24, na pewno czerwony Range Rover

[avangarda]

@tytanowyadam: Ma światła jak od starej Felicii.