Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@gaska: @Usurper: @lucku: Jakie modele posiadacie?
Nie wiem czy jest sens od razu inwestować kasę w szczoteczkę (lepszy Braun lub Philips to ok 250-300 zł) czy na początku kupić tani Vitality za 80 zł.
  • Odpowiedz
@Usurper: Lepsze wrogiem dobrego ;-)
Z tego co póki co wyczytałem z internetów to soniczne są lepsze od oscylujących, ale łatwiej się psują.
Ktoś miał do czynienia z modelami Professional Care? Warto dopłacić do ruchów pulsacyjnych szczoteczki?
  • Odpowiedz
  • 0
@klata89: Mam sonicare ze stanow, niedostepny w polsce. Jedyny problem jest taki ze troche trudno utrzymac w czystosci, ale nie jest to niemozliwe
  • Odpowiedz
@klata89: Używam Sonicare od paru lat i jestem zdecydowanie zadowolony - ale porównanie mam tylko do zwykłych elektrycznych i klasycznych. Z czystością nie widzę problemów. Na 4 w rodzinie zepsuła się tylko moja po jakimś roku, ale na gwarancji wymieniona.
  • Odpowiedz
Jako student 3roku stomy polecam curapox elektryczne. Myje idealjie i to zgodnie z najnowszymi zaleceniami co do tego jak to się powinno robic
  • Odpowiedz
Ja mówię właśnie o elektrycznym curapoxie który robi ruchy wymiatające. Sam miałem oralb kiedyś ale szczerze uważam że ta pierwsza wygrywa. Ostatnio kupiliśmy(z mamą stomatologiem) ojcu Oralb najwyższy model tylko dlatego że powiedzmy curapox posciagał by mu kotonki z zębów ; d z tego co się kiedyś interesowałem to ten Philips soniczny tez ciekawie ale jest najdroższy na rynku a nie ma doświadczenia w branży. Najlepiej wybrać się na targi stomatologiczne i
  • Odpowiedz