Wpis z mikrobloga

Trymusowe ciekawostkiu: tona wosku.

Królewskie kancelarie późnego średniowiecza wydawały mnóstwo dokumentów, z których każdy musiał być opatrzony w stosowną pieczęć. Oblicza się, że za panowania francuskiego władcy, Filipa Pięknego tylko w 1326 roku jego kancelaria zużyła ponad 1250 kg tego materiału.

Ciekawostką jest również to, że królewskie pieczęcie (ściślej mówiąc tłoki) jako jeden z głównych atrybutów władzy i najważniejszy wówczas środek uwierzytelniający były oficjalnie niszczone w dniu śmierci monarchy (przez łamanie bądź przetapianie). Stanowiło to część obrzędów pogrzebowych.

Wosk utrzymywał wówczas wysoką cenę. Jego głównym przeznaczeniem były oczywiście świece, a te były wykorzystywane głównie w kościołach, bowiem większość zwykłych śmiertelników mogła o świecach woskowych do oświetlania domostw tylko pomarzyć. Oświetlano je raczej różnymi niemiłosiernie kopcącymi tłuszczami.

#trymhistoria #historia #ciekawostki
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach