Wpis z mikrobloga

"Zaginiona dziewczyna" - spodziewałem się czegoś porządnego, a wyszło strasznie słabo. Początek świetny, do połowy trzyma w napięciu, ale potem zaczyna się festiwal #!$%@?. Do tego ten #!$%@? scenariusz jest strasznie naiwny. Jest mindfuck, ale to nieprzyjemny mindfuck, wręcz chory. A do tego wszystkiego na pierwszym planie mamy bezpłciowego Aflecka.
3/10

#film
  • 4
  • Odpowiedz