Mirki, myślę, że popełniłem zajebisty błąd, zapraszając złą dziewczynę na półmetek. Byłem za dużym frajerem, żeby zapytać pewną osobę, która myślę, też chciała iść ze mną. Dajcie trochę plusów na pocieszenie, tak z co najmniej cztery.
@Sekhmet: Ja zaprosiłem jedną, znalazła wymówkę że nie chce. A teraz jak inną znalazłem to teraz jej się odwidziało nagle. W każdym razie trzymaj się :P
@Sekhmet: zaprosic to jeszcze #!$%@?, ale jak juz jest z toba na tym polmetku/studniowce to zeby nie #!$%@? przypadkiem do swojego towarzystwa a ciebie olala
@UltimateCraving: Półmetka jeszcze nie było, zaprosiłem (a w zasadzie tak ustaliliśmy ze pojdziemy razem) - z 2 tygodnie temu. Zamiast iść z kimś, którego lubię, mam iść z kimś, kogo praktycznie nie znam (żeby dodać mojego #!$%@? nie widziałem jej na oczy).
@UltimateCraving: Wszyscy mówią, żebym powiedział jej coś, że #!$%@? wyszło i niestety... Ale ja tak nie potrafię. Dla mnie to brak szacunku dla tej osoby, mimo iż jest mi w zasadzie obca.
@Sekhmet: przesadzasz, myślę, że byłaby w stanie zrozumieć, skoro ją mało znasz. W ostateczności zostaje Ci pójść tak jak jest i odkręcać skutki później
#feels #tfwnogf #przegryw
@goodidea: Moja znajoma tak kiedyś zrobiła pewnemu kolesiowi, to już trzeba być szmatą.
@miciek335: Chociaż teraz takie roszady robię, że jak się uda to Cię zawołam ;d