Wpis z mikrobloga

#stan #polityka #pis #prezes # biskupi Sfałszowane wybory, nagonka na opozycję – idzie przesilenie

Andrzej Majewski zauważył: "Polityka to wielka sztuka. Trzeba ludzi przekonać, że muszą płacić za to, że się ich okrada." Według jednych z demokracji, według innych z świadomości, a zdaniem jeszcze innych - z szacunku do państwa i prawa.

Kończymy jako Polacy, rok silnych burz i wichrów politycznych, ostrych zawirowań i krzywych kolein gospodarczych, w kraju – zdaniem niektórych - bez demokracji i bez państwa, w którym "polscy biskupi jedzą z ręki dyrektorowi Rydzykowi", a Prawo i Sprawiedliwość musi walczyć na ulicach przy pomocy biskupów, o. Rydzyka i Radia Maryja, o demokrację i jej godną formę oraz silną i niezależną Polskę i sprawiedliwe wybory, sfałszowane – według prezesa partii – przez Platformę.

Kończymy rok z bólem serca i smutkiem, że PiS znowu wyborów nie wygrało, choć wygrać miało, bo mu się tym razem należało. 40 tysięcy mężów zaufania z ramienia partii, pracę komisji wyborczych w kraju pilnowało, lecz nieskutecznie i niezgodnie z planem, więc wybory zostały widocznie skutecznie sfałszowane. Odkrył to sam prezes 17 listopada nad ranem. A kilka dni wcześniej – pech chciał – odkryli się w biesiadnym locie w samolocie do Madrytu, dwaj koledzy z Hofmanem.

Jarosław Kaczyński mówi dziś stanowczo w tygodniku "wSieci" w nowym ujęciu: "Wybory fałszowały lokalne kliki. W 10 procentach komisji". Zapowiada możliwy powrót Hofmana i pozew przeciwko premier Ewie Kopacz? W rozmowie z braćmi Karnowskimi nie wykluczył, że Adam Hofman powróci kiedyś do jego partii. - Jest w polityce taki czynnik jak Generał Czas – zaznaczył prezes PiS.

W klimacie mocnych słów i walki o prawdy objawione Jarosława Kaczyńskiego, końcowe dramatyczne miesiące roku – "afera taśmowa, sfałszowane wybory, nagonka na opozycję w związku z Marszem 13 grudnia – wskazują jasno: zbliża się przesilenie" – twierdzi tygodnik "wSieci". Należy rozumieć, iż cud będzie, jeżeli państwo rządzone przez koalicję PO-PSL, w najbliższym czasie się nie rozleci.

- Życie oficjalne państwa polskiego, jego samozachwyt nad własną kondycją, medialne kreacje już tak bardzo odbiegają od stanu realnego, że utrzymanie status quo staje się niemożliwe. Wybór jest prosty: albo ta potiomkinowska wioska się zawali i zacznie się nowy rozdział, albo system zostanie uszczelniony, a demokracja nabierze jeszcze bardziej fasadowego charakteru – pisze portal "wSieci".

Musi być niebezpiecznie, groźnie, nie po myśli sił konserwatywnej prawicy, skoro chcieli też biskupi razem z PiS, "Gazetą Polską" i mediami o. Rydzyka, 13 grudnia wyjść na ulice. Nie wyszli z powodu jednego: papież pogroził palcem, a nuncjusz papieski zabronił im tego. - Stawka jest więc wysoka, a wybór stojący przed każdym z nas – coraz czytelniejszy – twierdzi "wSieci". - Zauważmy, że po raz pierwszy od lat w …proteście wzięli udział biskupi. I chwała im za to. Z racji szczególnego miejsca w życiu…, Kościół wyczuwa najlepiej, kiedy wolność i prawa obywatelskie stają się zagrożone - dodaje.

Także w proteście i o tym, co się w kraju dzieje, felietonista i satyryk Stanisław Tym wspomina: - Polski episkopat ma teraz wakacje po zwycięstwie nad komunizmem. Trzeba było postarać się o nowego wroga… 700 km kw. miast tego kraju należy do Kościoła, więc czym się martwić? Trzeba tylko czuwać, by w prawdzie i pięknie boży, lud rósł w zagrożeniu gender, homo oraz innych guseł, zabobonów, straszydeł i tandety. I… ssać, ile się da. 16 mln zł też się przyda, z budżetu zatem ścięto dotacje na teatry - pisze w felietonie w "Polityce", Stanisław Tym.

Nie ma w kraju demokracji? Jak to? Przecież nikt nie zabronił partii prezesa z wiernymi tysiącami, iść stolicy ulicami 13 grudnia, w marszu o wolność, niepodległość i demokrację, a przy okazji w proteście sfałszowanych wyborów. Jak to nie ma demokracji, skoro trzech budrysów PiS poleciało do Madrytu służbowo, choć jak się okazało, żeby zabalować i wkrótce z partii wylecieć, a teraz prezes nie wyklucza, jakby nigdy nic na świecie, że mogą wrócić i przy okazji innych poucza.

Jak to nie ma demokracji? A coś takiego, jak prasa niezależna - dla przykładu w "wSieci", "Gazeta Polska" i TV Republika czy dajmy na to Radio Maryja i cała machina propagandy o. z Torunia, nie są dowodem, że demokracja w Polsce działa? Nawet osławione kilometrówki posłów, osłonięte prawem Temidy, nie są do podważenia, gdyż w demokracji każdemu wolno wszystko, a najważniejszym synom narodu - jeszcze więcej. Więc teraz najważniejszy syn, który dobrze chciał, zlecając audyt, ma kłopotów co niemiara i dziś państwo – w ramach demokracji – nieskore przyznać mu racji.

Tylko naród dobrze wie swoje. Wybór Donalda Tuska uznaje, w sondażu pracowni IBRiS dla "Rzeczpospolitej", za ważniejszy od "afery taśmowej". Dla połowy Polaków, wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej, był najważniejszym wydarzeniem w Polsce, w mijającym 2014 roku.

Drugie miejsce na podium ważnych zdarzeń zajęła "afera taśmowa" (podsłuchy polityków w restauracjach), ale wydarzenie to uznane zostało za ważne tylko przez 28 proc. obywateli. Natomiast zwycięstwo Polski w meczu z Niemcami jest dla badanych ważniejsze niż kilometrówki posłów albo wyborcze zamieszanie z wynikami głosowania.

Jednak dla PiS i zwolenników partii prezesa Kaczyńskiego, najważniejsze są – jak do tej pory – brak demokracji i "sfałszowane wybory" oraz ataki na Kościół i pogłębianie się upadku Polski. - Wiemy, jak potężnymi zasobami dysponują ci, którzy chcą, by było, jak jest. Ale i po stronie chcących zmian znajdzie się parę atutów. Najważniejszy to ten, że opozycja jest dziś w Polsce zorganizowana, że ma przywódców i struktury – akcentuje z uporem portal "wSieci". Niech tym się zachwyca, niech tak mu leci. Po to powstał ten i kilkanaście podobnych portali i gazet o nastawieniu ultraskim…

Źródła: gazeta.pl, "wSieci", dziennik.pl, tokfm.pl.

Stanisław Cybruch

Na zdjęciu ilustracyjnym - Sala posiedzeń w Sejmie RP, CC BY-SA 3.0, Foto autor: Mateusz Kudła - Praca własna, przesłany przez użytkownika Matkud.
Pobierz stanislaw-cybruch - #stan #polityka #pis #prezes # biskupi Sfałszowane wybory, nagonk...
źródło: comment_didHLhlA00zAlXX7ClVyG7rciP0t5tLG.jpg