Wpis z mikrobloga

@wonzki: nie sądzę by ceny były zawyżone, spokojnie wyrwiesz np. spodnie Levisa czy Mustanga za 100 - 150 PLN, pokaż mi takie ceny w normalnym sklepie tych marek to kupię cały karton.
@valdo: a tak apropo co przpomniala mi sie historia z pracy sprzed miesiaca, pracuje w firmie ktora importuje glownie buty z Chin i skads tam nie wazne ogarnelismy monotoxy i kupil je nowy klient (cena u nas 75zl) no i rozumiem ze klient je musi sprzedac z zyskiem duzym,ale nic to.

Wchodze do reeboka w Warszawskim factory w Ursusie i widze kierwa buty ode mnie z firmy.

Zgaduj cene


Przecenione na
@wonzki: taka marża nie powinna dziwić nikogo kto pracuje w handlu, w odzieżówce marża rzędu 70% to minimum, a w galeriach handlowych 80-90% musi być bo inaczej by tego czynszu za 100 lat nie spłacili
@valdo: dlatego napisalem w wiekszosci, owszem da sie wyrwac ale na pewno bedzie to gwarancja taka jak na w pelni nowe (wiekszosc jest poreklamacyjna wlasnie i wtedy jak Ty oddajesz to ciezko im to uznac bo powiedza ze stare) nawet jesli jest to nowy produkt to juz swoje przelezal a to swoje minusy tez ma i przede wszystkim to ciezko tam cokolwiek ciekawego znalezc. Jak dla mnie te sklepy to tortura.
@valdo: ale mnie nie dziwi marza tylko dziwi mnie fakt z jakim klienci tego sklepu sa dymani. Jak myslisz gdzie klient zwroci ten produkt? Do mojej firmy? Do malego magazynu ukrytego w szczerym polu? Do starego dziadka janusza ktory im to ogarnia ?prosze Cie to wszystko jest przereklamowane.