Wpis z mikrobloga

@steemm: Tak, jechałem pięknym kadetem i ujrzałem cudowną lodową polanę. Ręka latała po ręcznym jak po ptaku, a kadet wesoło kręcił się w około. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@login_zajety_sic: Na parkingu zabawa, ale jak wyjechałem trójką w trochę dłuższą drogę gdzie nigdzie nie wysypane piachem/solą to już mi się odechciało napędu na tył :>.
@KuwbuJ: No cóż, trzeba nabrać doświadczenia :) Ja znałem granice swojego auta i mniej więcej wiedziałem co moze się stać w danej sytuacji, parę bączków na ślimaku ze zjazdu z obwodnicy, poślizg na łuku wiele w tym pomógł :)

of course nie planowane, na mokrej nawierzchni. Zbyt szybkie wejście w zakręt + zimowe opony skutecznie w tym pomagały ;]