Wpis z mikrobloga

Mireczki, ostatnio miałem przyjemnośc oglądać film "Chaplin" z 1992 roku. O samym filmie dużo nie będę mówił, niesamowicie klimatyczny i dobrze zroziony, a rola Roberta Downeya Jr. - arcydzieło.

I właśnie odnośnie Downeya mam do Was pytanie - słyszałem niegdyś od znajomych anegdotkę, że podczas grania Chaplina był momentami tak pijany, że w czasach obecnych ludzie musieli mu przypominać, że go grał.

Czy ktoś ma jakieś źródła co do tego? Bo sama historia mnie zaciekawiła, fajnie będzie obejrzeć film jeszcze raz, ale z pełną tego świadomością :)

#film #robertdowneyjr #kino #chaplin
  • 6
@endymion80: Ok, dzięki ;) Fakt faktem, młode pokolenie obecnie zna go głównie z nowszych produkcji, kiedy już "wstał na nogi" jak to opisałaś. W tym również i ja, Chaplina odkryłem w sumie niedawno - i było to ogromne zaskoczenie (jak najbardziej pozytywne!)... Niesamowicie elastyczny aktor. Cóż, sam chyba po biografię sięgnę, gość wydaje się naprawdę ciekawą postacią ;)