Wpis z mikrobloga

@GdzieJestBanan: Cholera nie pamietam dokladnego przepisu :P Ale litr spirytu mielismy z kumplem i wrzucilismy 1 limonke i 1,5-2 cytryny z 13 lyzek cukru, wymieszac i odstawilismy na 4-5 dni. Pozniej owoce wyciagnac, wycisnac zlac sporwortem do srodka i rozrobic z woda wedlug preferencji :P Nam z tego litra spiytusu wyszlo 1,7l mocnej cytrynowki. Dobra byla ;D
  • Odpowiedz
Mój przepis, dla ludzi, którzy nie lubią smaku alkoholu, a lubią się naj**ć.

Kilogram cytryn, można nawet trochę więcej - obieramy (z tego białego, gorzkiego gówna), kroimy na kawałki i wrzucamy do garnka, zasypujemy szklanką cukru, zalewamy wodą, żeby cukier się rozpuścił, a cytryny nie spaliły i gotujemy. Gotujemy dosyć długo, staramy się mieszać, żeby nic nie przywarło i się nie spaliło, aż kawałki cytryn zupełnie się rozpadną i powstanie słodki syrop. Studzimy, dolewamy 0,7l wódki, a następnie przecieramy przez sitko albo durszlak (otwory mają być trochę większe, żeby przeszły kawałeczki cytryn).

Polecam picie z kieliszków - kopie kwasem, a przy tym jest słodkie. Do tego ma ciekawą konsystencję Można wypić 10 kieliszków w bardzo krótkim czasie bez skutków ubocznych. Następnego dnia brak kaca. Ma gdzieś tak 25% alkoholu.

Polecam,
  • Odpowiedz
@sarnazlasu: Podałem proporcje, ile każdy chce zrobić, to jego indywidualna sprawa. Cytrynówką, nie wiesz kiedy się upijasz, trudno jest oszacować, bo nie czujesz smaku alkoholu. Aż tu nagle jebs :D
  • Odpowiedz