@swierzaq: do czego? Skoro cały czas te drzwi ktoś otwiera i zamyka? Pobierali mi tam DNA ;) ale widzialem ze przesłuchiwali jakiegoś chłopka w tym samym ;)
@pakkun: Mój ojciec jak był jeszcze w milicji to miał przy kluczach tzw. referentkę z jakimiś cyferkami i znaczkami http://www.erstal.waw.pl/produkty.php?produkt=referentki Jak zamykał swój pokój tortur to odbijał w tym czerwonym odcisk tej referentki zaznaczając z ten sposób swój teren - stary psi zwyczaj. Gdyby ktoś otworzył drzwi to musiałby rozerwać ten czerwony kit i nie byłoby już na nim odcisku, który zostawił ojciec. Takie PRLowskie zabezpieczenie przed nieautoryzowanym dostępem.
źródło: comment_pxc8JbiRuB50kfA6aM3FiOpGDc82w8aV.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora