Utwór ten darzę ogromnym sentymentem. Chyba stąd, że już jako dziecko znałam cały tekst na pamięć i nuciłam sobie przy byle okazji. Tylko Pan z teledysku zupełnie mi nie pasował, bałam się go.
Przypomniałam sobie o tej piosence akurat w momencie, gdy pod moim oknem parę chwil temu jakiś łysol darł mordę wykrzykując przyśpiewki stadionowe. Wybaczyłabym mu niewłaściwą porę, gdyby tylko zechciał zaśpiewać
@ak44: Pamiętam doskonale :) Chyba z 30 Ton, ale pewności nie mam. Turnau w jednym z wywiadów wspomniał, że ludzie często zapominają jego nazwisko, ale wtedy ratują się okrzykiem "Aaa... Pan Cichosza" i że ta łatka przylgnęła do niego już na zawsze.
@Fidrygalka: 30 Ton! Właśnie! Ale wydaje mi się też że był na dwójce jakiś blok muzyczny rano. Teraz zobaczyć Pana Grzegorza w tv... musiałby chyba związać się z doda czy innym strzępem.
@Fidrygalka: ten utwór to jeden z tych które rzutują na moje bardzo bardzo wczesne wspomnienia z dzieciństwa, jeden z pierwszych, które za dzieciaka usłyszałem i zapamiętałem, głównie ze względu za tekst. i kojarzy mi się bardzo ze świętami, choć nie wiem czemu.
@Fidrygalka: Ten utwór wspaniale opisuje nasz naród! Przysłuchajcie się i wyciagnijcie wnioski z metafor. Nie ma już autorytetów, ani nikogo kto walczy o ideały. Nie ma aktywnych, oświeconych ludzi którzy wnoszą coś do życia. A przynajmniej nie widac ich na co dzień. Pewnie są za granicą...
Przypomniałam sobie o tej piosence akurat w momencie, gdy pod moim oknem parę chwil temu jakiś łysol darł mordę wykrzykując przyśpiewki stadionowe. Wybaczyłabym mu niewłaściwą porę, gdyby tylko zechciał zaśpiewać
Po cichu
po wielkiemu cichu
idu sobie ku miastu na zwiadu
i idu i patrzu
( ͡° ʖ̯ ͡°)
#turnau #muzyka #cichosza
A Pan z teledysku pasował idealnie, mimo że tak jak u Ciebie wywoływał jakiś niepokój. Dzieciaki... :)