Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale

Internet, a raczej dostawcy internetu to najwięksi kłamcy tego świata. Aktualnie korzystam z #aero2 (jest darmowy, ale gdybym wiedział to co teraz wiem to bym nie korzystał tylko wcześniej znalazł neta, teraz jest trochę późno), wziąłem to bo miało być 512 kb/s, mało ale znośnie, miało być max 1h połączenie, krótko, ale da się ogarnąć, captcha mi nie przeszkadza. A jak jest? Prędkość w rzadkich porywach dochodzi do 300 kb/s, średnio się trzyma 50.. do tego co chwilę się zrywa, przerywa i nic się nie da zrobić, nerwa tylko bierze. Podobnie miałem z UPC, 60 mb/s, a przez kilka tygodni miałem 1,5! Nie do pomyslenia. Wkurzyłem się, bo przez to nawet muzyki nie mogę posłuchać, radio nie działa, youtube ładuje się 3 lata jedna piosenka i to nie do końca bo jak przerwie połączenie to całe ładowanie jest jak krew w piach i w #!$%@?. Bleh.. mam dość. Dobrze, że zaraz muszę iść spać bo o 4 rano wstaję i idę do roboty.
  • 5
@Queltas:

względem aero - wina zasięgu. nie raz tak mi się działo i głównie winą był zasięg. przy pełnym zasięgu jest normalnie 512 kb/s

upc - dzwoń do nich, bo możliwe że w centrali Ci blokują jakoś połączenie, albo Twoja linia nie wyrabia. poza tym, to nie jest 60 mb/s tylko DO 60 mb/s. często sprzedają np. internet 20 mb/s, a linia maksymalnie wyciąga 8mb/s i ich to nie obchodzi, bo
@Fibi07: wiem że jest z tym "DO" ale jeżeli linia uciągnie 8 a sprzedają 20 to zwyczajnie oszukują. Mieszkam w Krakowie, więc z zasięgiem nie powinno być problemu :<

@Ratriczek: limity wyczerpię raz dwa, więc odpada.
@Queltas: zobacz sobie na mapie zasięgu/ jak nie masz wszystkich kresek i H+ to nie uciągniesz dużo z aero ;) / ściany też powodują różne akcje z aero.

wiesz, to jest chwyt marketingowy i tyle. nich Ci technicy sprawdzą ile Twoja linia może uciągnąć i męcz ich o to, bo muszą się wywiązać z umowy (no chyba, że linia jest badziewna, ale wtedy zapytaj się o wymianę).