Wpis z mikrobloga

@chilling: Tak, cała książka: "narkotyki - niemyte dusze" czy jakoś tak. Poszukaj na chomiku. Pisał tam o papierosach, kokainie, meskalinie i czymś jeszcze chyba. O meskalinie był długi i szczegółowy trip raport.
  • Odpowiedz
@ktoosiu: czy ja wiem. Ja się świetnie przy niej bawiłem. Nie wiem czy jej nie czytałem nawet zanim zacząłem brać kwas. Gorzej z tym drugim opowiadaniem, które tam było (bo miałem książkę jakby z dwoma książkami w)... nie przypomnę sobie tytułu, ale to już nie było to samo...
  • Odpowiedz
@chilling: http://hyperreal.info/node/325 - tutaj ktoś miły przepisał interesujący nas rozdział. Wbrew temu co napisałem to nie o czystej meskalinie, a o peyotlu. Ale w sumie to praktycznie na jedno wychodzi.

Symptomatyczne jest to, że Witkacy od "czci i wiary" odsądził nikotynę, alkohol i kokainę, a psychodelikowi jest przychylny ;)
  • Odpowiedz