Wpis z mikrobloga

@Maciek5000: straszna głupota ten jelec... jak oni mogli w ogóle to zrobić? pomijam beznadziejność rozwiązania bo przy skrzyżowaniu mieczy jeżeli przeciwnik przesunie miecz w stronę jelca to trafi w wystającą obudowę kryształów i wszysttko się rozleci w piździec.
  • Odpowiedz
@Dolan: Nie koniecznie musi się rozlecieć i ucinać przedramion -> żelazo mandaloriańskie, cortosis i kilka innych pewnie też. Miecz nie wygląda jak katana, ale mogą to zgrabnie wszystko jeszcze wyjaśnić.
  • Odpowiedz
@mamnatopapiery: Z tego co wiem to w mieczach świetlnych najczęściej różniły się długości wiązek tej energii. Hrabia Dooku miał tylko rękojeść inną. W dodatku to i tak pozostałość po mieczu jakiegoś dawnego lorda Sithów. Dziwna sprawa, bo w książkach o takim mieczu nie ma w ogóle mowy.
  • Odpowiedz
@Dolan: Z drugiej strony przy normalnym świetlnym mieczu takie samo przesunięcie miecza oznacza utratę ręki ;)

Ale powiem tak. Jak wymyślą mu własny styl walki tym mieczem (np w dwóch rękach albo co), to będzie nieźle.
  • Odpowiedz