Wpis z mikrobloga

@andrzeii: Tak czytam o tym miodzie. W ostatnim punkcie pisze o miodzie i dzieciach. Nasza pierwsza córka miała bardzo mocne kolki od pierwszych dniach życia. Lekarka zaleciła by dawać koper włoski ale nie słodzić glukozą tylko miodem właśnie. Tak robiliśmy. Nic dziecku się nie działo i do dni dzisiejszego a ma 6 lat żadnych uczuleń ani alergii. Druga córeczka ma rok i także słodzimy jej napoje miodem naturalnym z pasieki bo tylko takie kupujemy. Jak na razie wszystko jest OK. Myślę, że jakby wszyscy słodzili miodem napoje dla swoich dzieciaczków to okazałoby się że żadnego zagrożenia nie ma. Bardziej wszystko rozdmuchane jest przez lobby farmaceutyczno-mlekowe by nie stosować takich praktyk bo.... no właśnie - bo co?

pozdrawiam i mam nadzieję, że dziadek zarazi pasją, bo pszczoły są na maxa pożyteczne a ich populacja maleje z każdym rokiem.
  • Odpowiedz