Wpis z mikrobloga

@Aguch: Ostatecznie odkopałam jakieś stare opakowanie farb i podkradłam stamtąd plastikową część. Nawet dobrze się sprawdza.

@sohee: Znalazłam jakiegoś tutoriala, póki co uczę się obsługiwać pędzel i kolorować na różne sposoby. Czuję się już trochę pewniej, trzeba było od tego zacząć.
@zupa_z_kasztana: 160 to malo.

300 to minimum raczej. Ja kupowalem na poczatku papier Fabriano o wlasnie takiej gramturze

Ale on tez sue srednio nadaje do malowania "mokre na mokrym"

Jeszcze musisz miec talerz, tasme i podkladke (zeby przyczepic papier tasma, poza tym farba ma splywac)

Na zachete mozesz sobie popatrze na youtubie na prace Castagneta albo Zbukvicia :)
@stefan_banach: Fakt, znajoma też mi już wcześniej poradziła, żebym zainwestowała w grubszy papier. Wiem już jakie inwestycje zrobić, ale na początku póki się uczę trzymam się tego co mam. No, może spróbuję przyklejania papieru, bo marszczenie faktycznie denerwuje.