Wpis z mikrobloga

@sklaffe: To było między gimnazjum a liceum. Ale zjadłem za dużo i ciągle mi się wydawało, że umrę :<

Głupi zeżarłem, więcej niż dawka podawana jako niebezpieczna :D

@sens: Ja bym sobie jakieś grzyby albo LSD zaaplikował, ale boję się, że mi wcisną jakiś szajs, że zostanę warzywem do końca życia.
  • Odpowiedz
@sens: Właśnie wiem. Słabo mi wychodzi przygotowanie przed zażyciem. Nawet raz jarając dostałem jakiejś paranoi. Chyba pozostaje mi jedynie pozostawać teoretykiem substancji psychoaktywnych :)
  • Odpowiedz