Wpis z mikrobloga

Też tak macie u siebie w pracy, że ludzie z którym nie jesteście ściśle zwiazani obowiązkami, znajome twarze z pracy dostają przezwiska bo nikt nie chce pamiętać jak się na prawdę nazywają? Dziś z nudów tak właśnie rozyślałem o tym w pracy. I tak mamy Asteriksa - bo wyglada jak druid z Asteriksa ale nikt nie pamięta jak się nazywał, Chomika, Tańczącego z Biurkami, Guitar Hero, i Mr Śliniak - to tacy najbardziej charakterystyczni, którzy mi teraz na myśl przychodzą.

#kiciochpytaalebezkiciocha #pytaniezdupy #problemyzdupy
  • 6
  • Odpowiedz
@Jofiel: Oczywiście że tak. Zawsze zamiast pamiętać te wszystkie debilne imiona to zwyczajnie nadawało sie ludziom w robocie przezwiska ;] Jak robiłem na budowie to na kilkadziesiąt osób może 20% znałem z imienia, reszta miała przezwiska.
  • Odpowiedz
@Deykun: Cóż w prawdziwym życiu używam też cały czas przezwiska, więc to nawet mnie nie dziwi, chociaż już raz miałem taką sytuację, że dziewczyna którą znałem już jakiś rok usłyszała, że ktoś powiedział do mnie Michał i ze zdziwieniem się zapytała:

"To ty nie masz na imię Wiesiek?"
  • Odpowiedz
@michalo94: @Deykun: @Shaki: @michalo94: @Deykun: Tak tylko chodzi o takie przezwiska o których sama zainteresowana osoba nie ma pojęcia ;) Np. rozawiasz z kims o osobie trzeciej i używasz jego przezwiska i wszyscy wiedzą o kogo chodzi a on sam nie ma pojęcia, że tak na niego wołają w firmie. To coś innego ksywki, używane zamiennie z imieniem, z pełną świadomością.
  • Odpowiedz