Wpis z mikrobloga

True story, z dzisiaj. Scena na cmentarzu:

-Dzień dobry, pani Kowalska.

-Dzień dobry.

-A to grób kogoś z pani rodziny? ...Trzech mężczyzn, każdy inne nazwisko...?

-Nie... Koleżanka moja świętej pamięci miała trzech mężów. Wszystkich pochowała w tej mogile. A siebie kazała skremować. Pochowali ją w innym mieście.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach