Ja już na tyle pytań na mirko odpowiedziałem, że w AMA nie byłoby co robić :P

Jest totalna kulturka, wszyscy tam starają się sobie nie przeszkadzać, w razie czego ktoś Cię klepnie po ramieniu "oj mejt, skjuzmi" albo Ty kogoś i nie ma problemu. Każdy ustawia się tak, żeby nie przeszkadzać - pierwszy rząd fotografów klęczy, drugi stoi. Tylko drugiego dnia na rozdaniu wbiły się jakieś ciziunie, panienki kierowców i sponsorów czy
@biczplis: Jest perfekcyjny, z wyłączeniem faktu że zbyt dobrze odtwarza klimat powieści le Carre'a - jest za dużo nazwisk, za dużo wydarzeń, za dużo retrospekcji, przez co wielu moich znajomych narzekało że nie mogło się połapać o co chodzi. Ale ja kocham prozę le Carre'a, więc mi to tylko bardziej pasowało.