Zdrowie wszystkich prawilniaków, którzy swoje w życiu wycierpieli, zwłaszcza tych wszystkich bezimiennych, których zwierzeń nigdy nie przeczytamy na tagu, gdyż albo nie są już z Nami (pamięci wszystkich Polaków, którzy odebrali sobie życie nie widząc dla siebie nadziei), lub z jakiś przyczyn wyższych nie mają możliwości podzielić się z Nami swoimi przeżyciami (od biedy, po platynę), bądź też wciąż boja się to zrobić. Niech i oni znajdą w życiu jakąś drogę, która
CulturalEnrichmentIsNotNice - Zdrowie wszystkich prawilniaków, którzy swoje w życiu w...

źródło: comment_15980527854BCBxkPDKeRjztKTawzaES.jpg

Pobierz
Czy jest na mirko jakiś lekarz?


tl:dr w ostatnej pauzie, reszta to nakreślenie sytuacji

W zasadzie to ja nigdy nie choruję i jak zaczęło się od kataru, to dzień jak codzień, katar jak katar. Mimo, że powinienem pisać testament, to chodziłem do pracy, a co. Klimatyzacja nie taka niebezpieczna.

- W piątek zaczęło być słabo, ból gardła, nie mogę przełknąć śliny.

- W nocy spałem 4h, na przemian suche gardło, katar, tona
zolwixx - Czy jest na mirko jakiś lekarz?

SPOILER

tl:dr w ostatnej pauzie, resz...

źródło: comment_bHR3NYY2AXUIlhmM3AvbZ7k4NDpqcJuL.jpg

Pobierz
@zolwixx: Inhalacje dobrych olejkiem eterycznym załatwią sprawę. Witaminę D bierzesz? Jeśli nie to zacznij. Czarny bez, imbir, vilcacora, liść oliwny - pomogą Ci zwalczyć wszystkie bakterie.
  • Odpowiedz
@psi-nos: @Kressska: Mój ojciec miał zwyrodniały staw w małym palcu lewej ręki po wypadku. Zrośnięty w taki sposób, że brakowało mu sporo do tego by dało się go wyprostować całkowicie. Stwerdził, ze pójdzie na zabieg. W szpitalu połamali staw, nastawili. Po długim czasie efekt jest następujący: palec bardziej krzywy niż był, obolały, sztywny.
  • Odpowiedz