Jakieś protipy z własnego doświadczenia na samodzielne płukanie ucha strzykawką?
Próbuje od wczoraj, i wczoraj sporego czopka się pozbyłem, ale jeszcze coś tam zostało, i tego nie mogę wypłukać, przez dwa dni to chyba pół litra tej wody wstrzykiwałem ( ͡° ʖ̯ ͡°) A może mydła dodać?
Ostatnio miałem podobny problem z drugim uchem, ale tam nawet sprawnie poszło

#zdrowie #uszy #medycyna
@MamByleJakiNick: ja kiedys w liceum mialem zapalenie ucha, i doktorek mi plukal taka konkretna, przemysłowa nieomal strzykawą, i on się w ogóle nie szczypał, walił ile maszyna dała pary w te wątłe, medyczne łapki, no i bylo git, bo główne fragles wyplukal, natomiast ja przez te kolejne dwa-trzy dni sam sobie wyplukal resztę i zadowolony. Od tamtego czasu jak tylko czuje, że coś mi się zaczyna zbierać to biorę strzykawe
  • Odpowiedz
@StaryZielony: Możesz jeszcze spróbować dmuchać w zatkany nos, ale jednocześnie manipulując małżowiną uszną- pociągając za płatek, dość energicznie w górę, dół i na boki. I polecam tabletki do ssania, takie na gardło, bo może jakaś infekcja lekka jest.
  • Odpowiedz
@Dziki_wieprz: używasz patyczków do uszu czy wacików z waty lub płatka kosmetycznego? bo korzystanie z patyczków kosmetycznych powoduje jeszcze intensywniejsze zbieranie się woskowiny, wpycha ją do środka.
Najlepsze jest płukanie ucha ciepłą wodą, ale trzeba mieć kogoś, kto się na tym zna. Może pielęgniarka z przychodni by się tego podjęła? Tylko byś musiał wytrzymać do poniedziałku... Zawsze jest też opcja, że to woda wleciała ci do ucha i w nocy,
  • Odpowiedz