@akeyo20: no ja mam arkusz kalkulacyjny w którym sobie zapisuje codzienna wagę liczę średnia krocząca i robię wykres zawierająca interpolację prosta wygenerowana za pomocy metody najmniejszych kwadratów, 20 min na przygotowanie arkusza kalkulacyjnego a potem tylko zmieniasz zakresy na wykresie. Wydaje mi się z taki eksperyment może pokazać ludziom że można zacząć odchudzanie w lokalnym minimum i po x dniach zważyć się się w lokalnym maksimum co może skutkować zaniechaniem
@akeyo20: treningowo jestem zadowolona z ostatnich 2 tyg, na przemian robiłam trening siłowy z cardio, codziennie po minimum 30min (a najczęściej 1h jeśli był siłowy), raz wpadł spacer 10km, takze wyzwanie uznaje za zaliczone :)
niestety taka dawka treningów wydaje się być i tak za mała dla mnie, przez home office i te wszystkie restrykcje mam mało ruchu pozatreningowego, więc muszę pomyśleć nad wydłużeniem czasu ćwiczeń
@boctok: to nie jest ograniczenie do 15min, tylko minimum. Jak ktoś się wcześniej nie ruszał, to zacznie, a jak komuś bardziej zależy, to zrobi pełną jednostkę
Wracamy z dwutygodniowym wyzwaniem! Moja propozycja na kolejne dwa tygodnie: średnia 15min ćwiczeń dziennie (np. 30min co 2 dni) Zapraszam do dyskusji na #zagrubo2021wyzwanie, żeby nie spamować głównego tagu. Na tagu głównym będzie tylko rozpoczęcie i podsumowanie każdego wyzwania. #zagrubo2021
@Funs: spacer bez celu - tak, spacer "przy okazji" - nie. Aczkolwiek 15min spaceru to nikła aktywność :P @Peek_A_Boo: @misiafaraona: a co Wy chcecie udowadniać? Nic nie zyskacie ściemniając, więc uwierzę na słowo
#zagrubo2021