@takashi20: nie wiem, powiem szczerze, że mam słabość do sportówek. Gusta są różne, ale ja się przy tym świetnie bawię.
@Killeras: Yup, na początku były problemy, bo nie nadążały, ale z czasem się wyrobiły. W sumie przełożyło się to fajnie na wyniki w szkole. Są często wybierane do czytania fragmentów tekstów, bo potrafią płynnie czytać, podczas gdy rówieśnicy coś tam dukają.
  • Odpowiedz
Aż tak dobre to anime czy kolejny mniej niż średniak?


@takashi20: Zależy co lubisz. Jedna z lepszych serii sportowych jaka ostatnio wyszło. Według mnie bije takiego przeciętniaka jak Haykuu. No i naprawdę świetny OST.
  • Odpowiedz
Yawamushi Pedal odcinek 9 - "Hime... Hime!"

Dynamika szybkiej jazdy na rowerze wkracza do tegorocznego anime o kolarstwie. Co prawda nie mogło zabraknąć "paplania" po wyścigu, ale to w końcu shonen.

Najbardziej podobał mi się sposób, w jaki wytłumaczono nawiązanie walki Onody z Imaizumi-kun i ostatnie metry, które były tak bardzo w stylu głównego bohatera. Historia niepierwszy raz zgrabnie wtajemnicza widzów-żółtodziobowów w tajniki dyscypliny :)

Ogarnia
80sLove - Yawamushi Pedal odcinek 9 - "Hime... Hime!"



Dynamika szybkiej jazdy na r...

źródło: comment_GcQIYHOwarRnE1VFfmf67fQq4dsKPqL6.jpg

Pobierz
Wiadomo, ile odcinków będzie miał Diamond no Ace i Yowamushi Pedal? Naprawdę dobrze bawię się podczas oglądania tych serii.

Pierwsza historia prezentuje odmienny charakter do dotychczasowych produkcji o baseballu. Od początku sugeruje przykrą prawdę - podrzędna wiejska szkoła raczej nie ma szans na awans do Koshien. Podoba mi się przedstawienie głównego bohatera. Co prawda ma osobowość typowego Hondy z Majora, ale jako miotacz ma ciekawe atrybuty - wykonuje tylko mocne fastballe (jak rasowy protagonista), jednak jego umiejętności są redukowane przez brak precyzji, stąd jego piłki czasami nie trafiają do łapacza.

Yowamushi Pedal, mimo początkowo ciekawszego wprowadzenia (otaku, jeżdżący codziennie na rowerze do Akihabary), jest nieco mniej interesująca. W zasadzie to na razie bardziej seria instruktażowa o kolarstwie niż o wyczynowej rywalizacji na ulicy. Brakuje tej dynamiki, co w Over Drive, ale wszystko może się zmienić po kilkunastu epizodach.

Mam
80sLove - Wiadomo, ile odcinków będzie miał Diamond no Ace i Yowamushi Pedal? Naprawd...
@bastek66:

Jakoś mnie to nie dziwi. Większość fanów nie poleci na normalne serie, gdzie nie ma bohaterek z dużymi cyckami (Yuusha ni Narenakatta) lub z aparycją i zachowaniem dziewczynek z przedszkola (Kyoukai no Kanata). Większość woli kolejną słabą parodię stereotypów anime jak Kill La Kill.

To tak tematem hejtowania typowego dzisiejszego #!$%@? ^^ Żeby nie było, Yuushę i KlK (jeszcze) oglądam :)
  • Odpowiedz