Czas na inną historię. Skoro dzisiaj dzięki @Madzialena temat przewodni to Gamecube, to chciałem się pochwalić moim ręcznie pomalowanym jasnoniebieskim Yoshim, którego dzisiaj cały dzień maziałem farbkami modelarskimi. ;)

Może nie mam tyle smykałki w rękach co niektórzy, to jednak jestem dumny z efektu końcowego. Po lewej oryginalny model z McDonalda, po prawej Yoshi pomalowany przeze mnie, na dole Nintendo Gamecube :P Ten niebieski Yoshi i smugi farby na nim wyglądają
j.....b - Czas na inną historię. Skoro dzisiaj dzięki @Madzialena temat przewodni to ...

źródło: comment_wH8CblhrcWOMl5TQnRfFx7fhkGMPSXJl.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ej akurat Yoshiego nie hajpowałem nikomu, tylko pisałem, że kupuje, bo Yoshiego w kolekcji nie mieć to wstyd, nawet jak ostatecznie okaże się słabą grą ;)
  • Odpowiedz
W #yoshi nie ma nic fajnego dla mnie - trza przyjsc za miesiac, jak bedzie nowa dostawa
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

eh, chyba naprawdę zdecyduję się zostawić ciężką kasę w #yoshi i kupić nowy stanik, który przymierzę przed zakupem.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach