Nie wiem czy ktoś to czyta, ale #!$%@?.
Anegdotka z tego tygodnia z marketu budowlanego.
Stoi starszy Pan z dużym brzuchem w kolejce z maseczką pod brodą.
Ustawiam się w kolejce za nim.
Ten odwraca się, zakłada maskę na twarz w celu zakrycia ust i nosa i wali do mnie tekstem:
"Powinni tutaj Sanepid przysłać".
Kurtyna.
#covid #covidianie #covid19 #wykopstories
Anegdotka z tego tygodnia z marketu budowlanego.
Stoi starszy Pan z dużym brzuchem w kolejce z maseczką pod brodą.
Ustawiam się w kolejce za nim.
Ten odwraca się, zakłada maskę na twarz w celu zakrycia ust i nosa i wali do mnie tekstem:
"Powinni tutaj Sanepid przysłać".
Kurtyna.
#covid #covidianie #covid19 #wykopstories
Cz. 1 bardzo chaotycznej opowieści o tym jak to się stało, że zająłem się rękodziełem.
Jest rok 2010. W teorii powinienem wspominać go średnio - praca od 11-14 godzin, nadal jednocześnie obowiązki w rodzinnym domu i wewnętrzne zagubienie. W praktyce, to był naprawdę szczęśliwy okres w moim życiu ale po kolei.
Więc wróciłem - wróciłem do małego miasteczka w którym się
źródło: comment_1643886748FPBK68evpsAOiWnHLdRpqM.jpg
PobierzMoże zawołam po prostu plusujących? Mam pamięć cegły i w innym przypadku na bank zapomnę xD