A to już są jaja jak berety. Ludzie kupili sobie "komórkowy" telefon stacjonarny, bo niby miał mieć zasię. Podłączyli i zasięgu nie ma. Chcieli oddać, ale się nie da - bo telefon został użyty.

Właściciele kutrów rybackich z Francuskiej Riwiery wpadli w euforię. Zaczęli dostawać od Unii Europejskiej średnio tysiąc euro dziennie za to, że nie pracują. Bruksela przyznała im pomoc finansową z powodu braku ryb w Morzu Śródziemnym.

Zdjęcie zrobił mężczyzna, który jadąc w lutym na zakupy w podkrakowskich Witkowicach zobaczył najpierw stojący w szczerym polu samochód, a następnie biegnących w jego kierunku dwóch młodych mężczyzn w kapturach. Wsiadł w samochód i pojechał za napastnikami.

Gazeta.pl to artykuły najwyższej klasy. Konieczcie zwróćcie też uwagę na opis zdjęcia :-)