@dj_mysz: Jeśli to jest to dłużej przeładowujące się to do pasywnej gry jest ok. Natomiast w przypadku gry bardziej ofensywnej, gdzie często ma się okazje dobić czołgi na dwa ostatnie strzały lub ostatni strzał, to lepiej wziąć armatę która szybciej się ładuje, czyli 100 mm ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do gry for fun świetny czołg, do flankowania także, w sumie jest bardzo uniwersalnym pojazdem jak na meda
  • Odpowiedz
Czołg ELC "pieprzyciel" AMX jest dla mnie najprzyjemniejszym czołgiem w grze. Choć mój winrate na nim oscyluje w granicach 55%, wbity na nim medal Orlika oraz ponad 700 rozegranych nim gier świadczą o tym jak dobry jest to czołg. Mam nawet paseczek na lufie ( ͡° ͜ʖ ͡°). To myśliwiec wśród czołgów okryty peleryną-niewidką - z kamuflażem na 100% zasięg z jakiego można nas wyspotować jest pomniejszany aż
dj_mysz - Czołg ELC "pieprzyciel" AMX jest dla mnie najprzyjemniejszym czołgiem w grz...

źródło: comment_zmhT1jkj14E5LzVmQqlFb8cAh27nF3yU.jpg

Pobierz
@dj_mysz: Jagoda. Miałem oba i ferdynand to taka niedorobiona beta jp2. Owszem, potrafi stanąć i siać postrach, ale jak już stanie, to na amen. Jagodą pojedziesz na samym początku, znajdziesz sobie jakiś troll spot, przygrzejesz, schowasz się, spokojnie przeładujesz, przygrzejesz znowu... Jak się zrobi gorąco, to po prostu zmienisz miejsce.

No i nie da rady cię objechać żaden med i część lekkich, bo zbyt szybko się to obraca.

Ale co ja
  • Odpowiedz
@dj_mysz: To było oczywiste. Mi na Murowance raz się udało robić capa w bazie wroga za pomocą KV-1, gdy przeciwnik w tym samym czasie robił capa w mojej bazie (jakiś lekki). Strzeliłem sobie dla jaj na logikę, w krzaki, bo stwierdziłem, że pewnie się chowa w krzakach. Efekt końcowy był taki, że #!$%@?łem go i prawie zdobyłem bazę przeciwnika. Wygrana lepsza jak remis, od tamtej pory jeżdżę do końca i rozwalam
  • Odpowiedz