kurde mirki, pijcie ze mno kompot, wreszcie na standardowym koncie dokopalem sie do Yamato. JPRDL, po przesiadce z najgorszego gowna jakim byl Izumo, to jest jakis kosmos. Co prawda w pierwszej bitwie -75k $ mimo zatopienia 2 statkow i 135k dmg (wiem, nic szczegolnego, bo tyle to sie robi Königiem, ale po Izumo to i tak bardzo dobry wystep :P ), ale w koncu znowu jest radocha jak przy Amagi #worldofwarships
bidzej - kurde mirki, pijcie ze mno kompot, wreszcie na standardowym koncie dokopalem...

źródło: comment_u97BKAQ4Ymv3pmxaT1atmZIsbg7g4Sio.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja #!$%@?, ale Atago z ogarniętym graczem na 5 perku to jest #!$%@? OP przekozak. To ma #!$%@? wykrywalność jak ruski niszczyciel ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pojawia się taki nagle znikąd i cię #!$%@? ;] Po raz pierwszy czułem się bezsilny jak widziałem co ten koleś wyprawia z naszym teamem.

#worldofwarships
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RUNDMC: Japońskie są najbardziej "noob frendly" bo możesz walić cały czas z HE a tak będziesz robił duże obrażenia ;) Jednocześnie są najbardziej skillowe bo ich mała wykrywalność pozwala na różne ciekawe rzeczy na wyższych tierach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Rankingówki wracają od 1 października ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kapitanowie!

Przygotujcie się na piąty
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LibertyPrime: #!$%@? MAĆ. A ja w ten weekend kupiłem Mutsuki... Dobrze że przynajmniej jeszcze nie sprzedałem Minekaze.

Ciekawe czy jak mam teraz tier 6 Mutsuki to czy dostanę go w nowej linii. I jak tak... to co z hajsem który wydałem na tier 6...? Skoro ten sam okręt nagle będzie sporo mniej warty.
  • Odpowiedz
Ale dziś mnie niespodzianka spotkała, dostałem w #worldofwarships nagrodę Team Killer. przez całą grę może ze dwa razy walnąłem salwą w swojaka, przeważnie sam napłyną pod nóż. Wczoraj topiłem Dunkierkę, był ode mnie ok 15 km i nagle jak prowadziłem ostrzał, jeden debil z mojej drużyny dosłownie podpłynął Konigiem do Dunkierki jakby chciał cumować i oczywiście niechcący oberwał. Inny kretyn Tirpitzem też próbował szczęścia z Mutsuki, ten zapierdzielił w niego
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RUNDMC: Ja dwa razy zatopiłem swojego - raz daaawno temu gość władował się w moje torpedy które puściłem z Umikaze. Drugim razem puściłem torpedy chyba z Aoby, ale nie jestem pewien. Gość płynał wprost na mnie i prawie się o mnie otarł. Uniknął mnie ale dostał salwe z torped na ryj. Było się nie przytulać XD
@LibertyPrime: Najlepsze są TK lotniskowce, różowe samoloty latają po mapie
  • Odpowiedz