TL;DR:


Wczorajszy wpis na temat pracy "przy pokemonach" nie byl zadna zarzutka. http://www.wykop.pl/wpis/18582281 Wkrotce dowiecie sie, o co chodzilo. Jesli zjada Was ciekawosc co to za praca, kto ja dostal - obserwujcie tag #pokemondziwnegopana - za jakis moze tydzien wszystko bedzie jasne.

A teraz krotkie cool story z dnia dzisiejszego. Jeden z moich pracownikow z firmy A zaczal sie interesowac o co chodzi z tymi pokemonami. Oczywiscie jemu, tak samo jak i Wam nie moge powiedziec o co chodzi (all w swoim czasie). Nalegal, bym mu powiedzial. A wiec poszla #zarzutka
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach